Sensacyjna deklaracja Romana Ciepieli. Prezydent Tarnowa nie będzie się ubiegał o trzecią kadencję z rzędu na tym stanowisku. Ma inne plany

Roman Ciepiela startował w ostatnich wyborach parlamentarnych. Do Sejmu startował z numerem drugim listy Koalicji Obywatelskiej. I choć ugrupowaniu po raz pierwszy od lat udało się wywalczyć dwa mandaty poselskie, to jednak prezydent Tarnowa miał dopiero trzeci wynik na liście.

Gdyby dostał się do parlamentu, Tarnów do końca bieżącej kadencji samorządu zarządzany byłby przez komisarza wskazanego przez premiera. W trzy tygodnie po wyborach spekulacje na ten temat jednak nie milkną, bowiem Roman Ciepiela przyznaje, że chciałby teraz pracować na szczeblu wyższym niż miejski.

- Na pewno chciałbym angażować się w zarządzanie na poziomie regionalnym – mówi w rozmowie z „Gazetą Krakowską”. - Po trzech kadencjach na stanowisku prezydenta chciałbym swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystać właśnie w taki sposób.

Od kilku dni w Tarnowie krążą plotki na temat możliwego objęcia przez Romana Ciepielę „eksponowanego stanowiska” w razie powołania rządu przez koalicję KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Nie wykluczone, że mierzy w stanowisko w urzędzie wojewódzkim.

- Skoro zdecydowałem się na start w wyborach parlamentarnych, staram się być konsekwentny – dodaje Roman Ciepiela, dając do zrozumienia, że nie planuje startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Tarnowie.

Roman Ciepiela po raz pierwszy został prezydentem Tarnowa w latach 1994-98. W okresie od 2002 do 2014 roku był radnym małopolskiego sejmiku. W latach 2007-14 był jednym z wicemarszałków Małopolski. Od 2014 r. jest ponownie prezydentem Tarnowa.

Trwa remont ulicy Szujskiego w Tarnowie