Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Ptaszkiewicz. Kulturalnie na 100%

.
Kraków pretenduje do miana kulturalnej stolicy Polski, jednak oferta proponowana przez miasto nie zaspokaja potrzeb jego mieszkańców, brakuje programów wspierających inicjatywy lokalne i edukację kulturalną. Budowanie strategii kulturalnej tylko w oparciu o duże festiwale nie wystarczy.

Chcę, w sposób systemowy zadbać o ochronę historycznego Krakowa, jak również o niedoceniane postindustrialne tereny miasta, bo jakość przestrzeni publicznej i kulturalnej - to dobro wspólne i wartość nadrzędna.
Pamiętajmy, że w kreowaniu kultury nie można posługiwać się jedynie aspektem finansowym. Najważniejszym zadaniem jest wypracowanie wizji kultury na 100%, której podstawą ma być lokalny potencjał, idee partycypacyjne i zaangażowanie mieszkańców.
Chodzi mi o zapewnienie mieszkańcom Krakowa możliwości pełnego uczestnictwa w kulturze i jej współtworzenia poprzez rozbudowanie sieci instytucji kultury na poziomie osiedla i dzielnicy, przez wspieranie lokalnych inicjatyw.
Rozwój kulturalnego Krakowa zależy od naszej dbałości o dzieci i młodzież, bo dobra edukacja to najlepsza inwestycja w przyszłość.
Dlatego zapewnienie dostępności zajęć pozaszkolnych, wyrównujących szanse edukacyjne wszystkich dzieci jest priorytetem. Konieczne jest wsparcie Młodzieżowych Domów Kultury, zaniedbywanych przez ostatnie lata. Ważne są też inwestycje w infrastrukturę i pomoce dydaktyczne, by systematycznie wyrównywać dysproporcje między szkołami. Świetlica szkolna nie może być przechowalnią dzieci, lecz centrum rozwoju talentów i pasji. A boiska i tereny wokół szkół powinny stać się miejscem przeznaczonym do wypoczynku i rekreacji, miejscem budowania wspólnot lokalnych i integracji międzypokoleniowej.
Istotne jest zapewnienie miejsc wychowania przedszkolnego dla wszystkich trzylatków, i to nie we wrześniu 2017 r. - jak zobowiązuje ustawa, ale już we wrześniu 2016 roku.
Tylko dbając dziś o edukację, możemy zadbać o przyszłość kulturalnego Krakowa na 100%.

  • Aneta Rydz

Kandydatka do Rady Miasta Krakowa.
Okręg VI, dzielnice:
Czyżyny, Mistrzejowice, Wzgórza Krzesławickie.
Mój przeciwnik:
- Rzucam wyzwanie przeciętności i działaniu na pół gwizdka.
Powody do dumy:
- Najważniejsze projekty w moim życiu – dwójka dzieci i dwie moje inicjatywy Tablica Rodzica i Mamo Działaj.
- Nieustannie pokonuję swoje słabości poprzez pracę nad sobą i żyję świadomie.
- Niezależnie od ilości przeciwności ciągle szukam rozwiązań i stawiam na proaktywność.
Moje pragnienie:
- Chcę, aby każdy z nas zaangażował się w tworzenie Krakowa przyszłości i poczuł się odpowiedzialny za to, co dzieje się w naszym mieście.
- Chcę zdrowego Krakowa, z czystym powietrzem, bez sprawdzania, czy dziś mogę iść z dziećmi na spacer.
- Chcę szkół otwartych na wspieranie indywidualnego potencjału każdego dziecka. Tylko w ten sposób stworzymy społeczeństwo przyszłości, odpowiedzialne i spełnione.
Moja słabość:
- Bezsilność w działaniu w pojedynkę i brak zespołu ludzi, z którymi mogłabym realizować swoją wizję.
Wierzę w możliwość
synergii i wymiany
doświadczeń, która doprowadzi nas do współtworzenia nowej rzeczywistości.

  • Marta Tatulińska

Kandydatka do Rady Miasta Krakowa.
Okręg VI, dzielnice:
Czyżyny, Mistrzejowice, Wzgórza Krzesławickie.
Mój przeciwnik:
- Rzucam wyzwanie
bylejakości, bierności
i opieszałości w działaniu.
Powody do dumy:
- Stworzyłam Forum Rad Rodziców, dzięki temu rodzice dzieci otrzymują wsparcie w rozwiązywaniu problemów.
- Skutecznie konfrontuję się na co dzień z niewydolnością systemu samorządowej oświaty.
Moje pragnienie:
- Chcę podwyższenia poziomu życia w Krakowie.
- Chcę, aby rozwój uczniów stał się priorytetem edukacyjnym Krakowa, by Miasto stwarzało młodym warunki dla rozwoju talentów, realizacji pasji i odnoszenia indywidualnych sukcesów.
- Chcę, aby Kraków był postrzegany przez mieszkańców jako miasto otwarte, przyjazne
i stwarzające możliwości do rozwoju indywidualnego.
Moja słabość:
Poczucie bezradności.
W Drużynie Niezależnych „Kraków na 100%” czuję realną siłę do niesienia zmiany.

  • Małgorzata Błaszczyk

Kandydatka do Rady Miasta Krakowa.
Okręg II, dzielnice:
Prądnik Czerwony,
Grzegórzki.
Mój przeciwnik:
- Rzucam wyzwanie standardom bylejakości
i rutynie. Należy dać przestrzeń dla osób zaangażowanych w realizowanie pozytywnych zmian.
Powody do dumy:
- Nauczyłam się, że wartość jakiejkolwiek instytucji, czy firmy buduje się na ludziach i relacjach. We wszystkim, co udało mi się zbudować najważniejszy był dla mnie człowiek i jego potencjał.
- Przez lata zarządzałam budżetami potężnych instytucji finansowych
i zawsze dbałam o to, by część środków pracowała na rzecz społeczeństwa. Fundowałam stypendia, byłam Mecenesem Kultury Muzeum Narodowego w Krakowie, działałam z Bankiem Światowym na rzecz kobiet. Dziś jestem społecznikiem i działam na rzecz promocji przedsiębiorczości kobiet.
- Od lat promuję młodych artystów i staram się upowszechniać modę na sztukę.
Moje pragnienie:
- Chcę, aby miasto równie mocno wspierało tysiące mikrolokalnych inicjatyw artystycznych,
tak samo jak wspiera te kilka największych ogólnopolskich.
- Chcę budżetu, który wspiera krakowskich artystów niezależnie od tego, po której stronie Wisły się znajdują.
- Chcę, aby samorządy zainteresowały się aktywnym wsparciem młodych artystów i umożliwiły im godne funkcjonowanie.
Moja słabość:
- Boję się, że działając w pojedynkę tak naprawdę nic nie zdziałam. Działając w grupie pokonujemy własne słabości i ograniczenia.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska