- Macie Krzycha, Rycha, Zbycha, Tuska, Kopacz, możecie wszystkim oddać honory. To przechodzi ludzkie pojęcie - grzmiał radny PiS Józef Pilch, gdy głosami PO i radnych prezydenckich przegłosowano uchwałę w tej sprawie stosunkiem głosów 21 do 19.
PO ledwo przeforsowała swój pomysł. Przewodniczący rady Bogusław Kośmider z Platformy długo zwlekał z rozpoczęciem głosowania, bo nie było na sali wszystkich radnych, którzy popierali pomysł. PO obawiała się kompromitacji, gdyby inicjatywa przepadła. To rozjuszało PiS, które uznaje nadanie honorów Buzkowi, związanemu z PO, za część kampanii wyborczej.
Były też inne argumenty przeciw nadaniu obywatelstwa. - To za rządów premiera Buzka odcięto z naszego województwa historyczne i tradycyjne obszary, nie było przyczyn gospodarczych, tylko pozabierali z Krakowskiego co chcieli, bo mieli władzę - mówił Krzysztof Durek, radny PiS.
Platforma oponowała. - To PiS robi z tego aferę. Profesor Jerzy Buzek przyczynił się np. do zdobycia ogromnych pieniędzy na rozbudowę kampusu UJ - odpierał ataki radny PO Andrzej Hawranek.
Z wnioskiem o nadanie tytułu zwróciło się do władz miasta Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski.