Wówczas po zwycięstwie w Muszynie 3:1, w rewanżu lepsze okazały się rywalki zwyciężając 3:0 i... mistrzynie Polski nie awansowały z eliminacyjnej grupy.
W tym sezonie oba kluby mają znacznie silniejsze składy i spore aspiracje. Oba zespoły na starcie notują także po zwycięstwie i porażce. Dzisiejsza konfrontacja jest niezwykle ważna dla układu tabeli.
W drugiej parze kolejki Bergamo zmierzy się z Galati.
Wczoraj wieczorem Turczynki miały zaplanowany ponadgodzinny trening. W zespole rywala trenera Bogdana Serwińskiego jest wiele gwiazd europejskiego formatu. Mimo to nastroje w polskim zespole
są bardzo dobre.
- Wszystkie moje podopieczne są gotowe do gry i optymistycznie nastawione - mówi trener Serwiński. - Analizowaliśmy dokładnie grę rywala, poszczególnych siatkarek i mimo że nie jest to łatwy przeciwnik, postaramy się zagrać na dobrym poziomie.
Można zastanawiać się, czym nas dzisiaj zaskoczą mistrzynie kraju. W pierwszym tegorocznym występie w Lidze Mistrzyń "mineralne" gładko uległy Rumunkom z Galati 0:3, aby już w kolejnym spotkaniu prestiżowych rozgrywek pokonać równie łatwo doświadczony włoski zespół z Bergamo 3:1.
- Mecz z Rumunkami był wypadkiem przy pracy i mam nadzieję, że już taki pojedynek nam się nie zdarzy - mówi Aleksandra Jagieło, kapitan muszynianek.
Tak pani Aleksandra, jak i pozostałe zawodniczki zespołu mistrzyń Polski są bardzo optymistycznie nastawione przed dzisiejszym meczem. Na pewno z groźnym przeciwnikiem, ale przecież będącym
w zasięgu możliwości siatkarek trenera Bogdana Serwińskiego.
- Vakifbank to bardzo trudny rywal i czeka nas ciężkie spotkanie - mówi. - Ale ja wierzę, że wygramy. Trenerzy bardzo dobrze rozpracowali rywalki i to powinno nam pomóc w grze.
Muszyński klub nie prowadził przedsprzedaży biletów na dzisiejszy mecz.
Po prostu wejściówki będą do nabycia przed meczem. Ceny zostały ustalone w wysokości 15 zł
na trybunę górną i 20 zł na trybunę dolną.