Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie opłatkowe w tarnowskim Bractwie Kurkowym. Kolędy śpiewali biskup Stanisław Salaterski i prezydent Roman Ciepiela

Marian Satała
Bractwo Kurkowe w Tarnowie w tym roku spotkanie wigilijne urządziło w restauracji "Podzamcze"mieszczącej się w parku krajobrazowym na zboczu Góry Świętego Marcina. To tylko kilkaset metrów od ruin zamku hetmana Jana Tarnowskiego, do którego w czasie całego spotkania odwoływano się niejednokrotnie.

Pierwszy uczynił to kapelan tarnowskiego Bractwa ks. bp Stanisław Salaterski, który powiedział, że jako wieloletni kustosz katedry tarnowskiej miał okazję być przy powtórnym pochówku wielkiego hetmana. Życzył wszystkim zebranym, by działali tak, jak wielki nasz przodek Jan Tarnowski.

Kiedy biskup Stanisław mówił o Janie Tarnowskim nie spodziewał się, że wystąpi król kurkowy Bractwa Kurkowego w Tarnowie. Roman Korczak miał w zanadrzu wielką niespodziankę. Otóż postanowił, za zgodą i akceptacją Rady Starszych, wyróżnić księdza biskupa statuetką Hetmana Jana Tarnowskiego. Ta piękna odlana w brązie statuetka ma być najwyższym odznaczeniem tarnowskiego Bractwa Kurkowego. Ks. bp Stanisław Salaterski otrzymał statuetkę z numerem pierwszym.

Oficer Rycerstwa św. Sebastiana Zdzisław Grzelka przygotował dla trzech braci, który w tym roku zostali mianowani rycerzami również niespodzianki. Bardzo piękne, ale też bardzo kruche. Są to bowiem bańki choinkowe w kształcie sylwetki św. Sebastiana wykonane w firmie brata Marka Długosza w Bibicach pod Krakowem. Bańki otrzymali Jerzy Gajdosz i Krzysztof Kowalski z Tarnowa i Marian Satała z Krakowa.

Prezes tarnowskiego Bractwa Andrzej Mróz, jako generał pożarnictwa, człowiek zdyscyplinowany wprowadził rygor czasowy wypowiedzi. Co więcej zdecydował, że przemawiać mogą wyłącznie prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, biskup Salaterski oraz królowie ościennych bractw z Krakowa i Gorlic. Uległ jednak jeszcze naporowi swojego króla Romana Korczaka, który wręczył swój medal królewski królowi gorlickiego bractwa Mieczysławowi Kamińskiemu, oraz naporowi Stanisława Jędrzejczyka, byłego dwukrotnego króla, a jednocześnie prezesa Związku Filatelistów. Ten bowiem nie mógł oprzeć się chęci podziękowania dwóm znakomitym sponsorom Jerzemu Gajdoszowi i Krzysztofowi Kowalskiemu za pomoc w wydaniu okolicznościowych walorów filatelistycznych z okazji 100-lecia odzyskania przez Polską Niepodległości. A przecież powszechnie wiadomo, że Tarnów był pierwszym polskim miastem wolnym od władzy zaborczej.

Zbigniew Wolfram, król "Niepodległy" z Krakowa przekazał braciom tarnowskim i wszystkim uczestnikom spotkania życzenia świąteczne, a na ręce prezesa Andrzeja Mroza wręczył okolicznościową srebrną monetę wyemitowaną w tym roku dla uczczenia 760 lecia Krakowskiego Bractwa Kurkowego.

A potem rozległy się kolędy. Znawca tematu, biskup Salaterski palmę pierwszeństwa przyznał braciom z Krakowa, który zainicjowali m.in. Wśród nocnej ciszy, Bóg się rodzi, Tryumfy króla niebieskiego. Ale w miarę upływy czasu przewagę zdobyli bracia tarnowscy. Po pierwsze dlatego, że było ich więcej i kolędy brzmiały donośniej, a ponadto mieli akompaniament gitary.

To był naprawdę piękny wieczór. Dwa zdania jeszcze o stole: Była przystawka z łososia, uszka z grzybami w przepysznym barszczu czerwonym, pstrąg smażony i karp smażony (pierwszeństwo większość biesiadników przyznawała karpiowi), pierogi z różnym nadzieniem w tym tak niezwykłym jak mak. Do bardziej tradycyjnych pierogów z kapustą czy ruskich przewidziany był sos grzybowy, nie brakowało pysznego bigosu. Do tego dodatki: kapusta, marchewka, kapusta gotowana. I kompot z suszu.

ŚWIĘTA 2018: ZOBACZ KONIECZNIE

FLESZ: Koniec sztucznych ogni na Sylwestra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska