Nasza Loteria

Stary Sącz: piwniczanie zebrali 15 tysięcy dla powodzian

Iwona Kamieńska
15 tysięcy 734 złote zebrano podczas imprezy charytatywnej zorganizowanej przez artystów krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Występ dedykowano powodzianom ze Starego Sącza, którym woda i osuwiska zniszczyły znaczną część gospodarstw i domów.

Koncert z piknikiem w parku Decjusza był, jak co roku, ku czci Piotra Skrzyneckiego. Aukcję na rzecz poszkodowanych przez żywioł wymyśliła "piwniczna" pieśniarka Ola Maurer, rodem ze Starego Sącza. Licytację prowadził bard Leszek Wójtowicz, rodem z Nowego Sącza.

Wystawiono obrazy znanych krakowskich artystów, dzieła sztuki, fotografie. Burmistrz Starego Sącza Marian Cycoń przywiózł na imieniny Piotra Skrzyneckiego sądeckie specjały kulinarne i sam włączył się w licytację, stając się posiadaczem zabytkowego kilimu z Orłem Białym z 1932.

Zebrane pieniądze trafią do trzech rodzin ze Starego Sącza i Popowic, których domy zostały zniszczone podczas powodzi. - To największe tragedie w okolicy. Jedna z rodzin z Popowic - w sumie sześć osób musiała opuścić dom, który pękł i zapada się z ziemię. Nie mogą tam wrócić. Muszą wszystko zacząć od nowa - mówi Cycoń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska