https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli 2019. Szef ZNP Sławomir Broniarz: Rozporządzenie MEN o egzaminie gimnazjalnym to prawny bubel

Leszek Rudziński
fot. Sylwia Dąbrowa
Według zapewnień resortu edukacji egzaminy gimnazjalne przebiegają sprawnie. Związki zawodowe nauczycieli ostrzegają jednak, że sposób w jaki sprawdzany jest stan wiedzy uczniów to zwykłe łamanie obowiązującego prawa.

Szefowa MEN Anna Zalewska zapewniła, że środowy egzamin gimnazjalny przebiegł bez większych problemów. Podkreśliła, że podobnie będzie podczas kolejnych dni. - W piątek egzamin z języka obcego, w związku z tym potrzeba więcej sal i więcej komisji nadzorującej. Jesteśmy do tego przygotowani - mówiła, dodając, że w trzech szkołach nie odbył się egzamin z historii, ze względu na niewystarczającą liczbę egzaminatorów.

Przeprowadzenie egzaminów, pomimo strajku nauczycieli, jest możliwe dzięki na prędce przygotowanemu przez MEN rozporządzeniu. Zakłada ono, że w zespołach nadzorujących mogą zasiadać osoby posiadające wykształcenie pedagogiczne, ale spoza szkoły, np. emerytowani nauczyciele.

Takie rozwiązanie budzi sprzeciw Związku Nauczycielstwa Polskiego, który podkreśla, że w egzaminach mogą brać udział tylko czynni nauczyciele. - A nauczyciel to osoba, która ma stosunek pracy ze szkołą. Ktoś powinien się temu wreszcie przyjrzeć - apelował dziś wiceszef ZNP Krzysztof Baczyński.

Trwa strajk nauczycieli 2019. To już trzeci dzień strajku. Oczywiście tak ważne wydarzenie nie mogło przejść bez echa w sieci. Internauci komentują i tworzą memy. Zobaczcie najciekawsze z nich.

Strajk nauczycieli. Internauci komentują [MEMY]

Podkreślił, że podobne stanowisko w sprawie przedstawił Rzecznik Praw Obywatelskich. - Pan premier zlekceważył ten problem. Według tego co napisał RPO można podważyć egzamin (...) Jeśli zostało podpisane rozporządzenie, które łamie prawo, to ono będzie działać w przyszłości. Każdy będzie mógł nadzorować egzaminy naszych dzieci - dodał.

Z kolei szef ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że „akt prawny warunkujący przeprowadzenie egzaminów jest bublem”.

Do zarzutów ZNP odniósł się wiceszef MEN Maciej Kopeć. - Prosimy Sławomira Broniarza, aby nie straszył uczniów. To co się dzieje, świadczy o pewnej frustracji, z powodu tego, że nie udało się sparaliżować egzaminów - stwierdził. Dodał, że wśród wolontariuszy przeprowadzających egzaminy są „osoby mające kwalifikacje i wykształcenie pedagogiczne.” - Czy te osoby mogły być zatrudnione, zależało od władz samorządu terytorialnego - przekonywał.

Zarobki nauczycieli wzbudzają ogromne emocje. Ostatnia podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli weszła w życie 1 stycznia 2019 roku. Zobacz, jak kształtują się minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego w polskich szkołach.Przejdź do kolejnych slajdów --->

Zarobki nauczycieli 2019. Ile zarabia nauczyciel w szkole po...

Wiele wskazuje na to, że konfliktu nie rozładuje także propozycja premiera Mateusza Morawieckiego, aby po świętach zorganizować „okrągły stół” i wznowić rozmowy na temat oświaty. Bo choć minister Zalewska stwierdziła, że pomysł jest bardzo dobry, to związki odbierają go zgoła inaczej. - Premier dolał oliwy do ognia. Propozycja „okrągłego stołu” jest w bardzo specyficznym momencie. To data, która pokazuje, że premierowi nie zależy na rozwiązaniu konfliktu - mówił Sławomir Broniarz.

Choć wydaje się, że egzaminy gimnazjalne zostaną przeprowadzone do końca, to pojawia się pytanie - co dalej?

Strajk nauczycieli: czarne stroje jako żałoba po zniszczonej...

Rodzice spekulują, że kolejne egzaminy mogą zostać przesunięte na inny termin. Tak się jednak nie stanie. Centralna Komisja Egzaminacyjna podkreśliła, że przełożenie terminu egzaminów może odbyć się jedynie w sytuacji, gdy „wyciekną” pytania egzaminacyjne. Dodatkowy termin egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasisty wypadają w czerwcu, i tak będzie również w tym roku (podchodzą do nich uczniowie, którzy nie przystąpili do nich w terminie głównym z przyczyn losowych lub zdrowotnych). Uczniom nie grozi także przedłużenie roku szkolnego, gdyż to minister edukacji w rozporządzeniu ustala terminy przerw świątecznych, ferii i zakończenia roku szkolnego.

Problem pojawić może się natomiast z przejściem do następnej klasy. Szef ZNP Sławomir Broniarz ostrzegał, że jeśli strajk nauczycieli nie przyniesie skutków zagrożone mogą być uczniowskie promocje. Jako że decyzję o promocji ucznia do następnej klasy podejmują rady pedagogiczne, istnieje zagrożenie, że nie zbiorą się one i nie zajmą się kwalifikowaniem uczniów.

Czy możesz być nauczycielem? ROZWIĄŻ TEST PREDYSPOZYCJI ZAWODOWYCH

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Broniarz to wichrzyciel. Ten cały straj to sprawa polityczna.

Nikt w Polsce nie ma tyle przywilejów i płatnych wolnych dni w roku co nauczyciele. Niech pracują jak w innych krajach po min. 24 godz./tydzień. przy tablicy i rozliczają się dokładnie z godz. pracy. A pieniądze powinny iść do tych najlepszych i osiągających wyniki . Nie jak teraz, że „czy się stoi czy się leży płaca się należy” i WFista w podstawówce zarabia jak polonista w liceum.Większość dyplomowanych nie robi już nic bo po co skoro kasa i tak się należy.
G
Gość
bublem to jest Broniarz, kiedy to dostrzegą nauczyciele, którzy mu tak się dają manipulować
G
Gość
Najwyższy czas rozpocząć rekrutację nowych nauczycieli, aby zebrały się rady pedagogiczne i dzieci spokojnie oczekiwały na zakończenie roku szkolnego. Nadmiar nauczycieli będzie można zredukować, pozostawiając tych najlepszych z tzw. powołania, oddanych dzieciom. Dzieci i młodzież to nasza przyszłość i ich dobro powinno być najważniejsze. Społeczeństwo ma obowiązek zadbać o te pokolenia, które mogą zostać pokiereszowane przez nieodpowiedzialne działania wydawałoby się dorosłych i wykształconych ludzi.
R
Robert

Od kiedy to Broniarz stał się ekspertem od prawa? Proszę nie pokazywać więcej tego polityka sługusa Schetyny , który traktuje uczni jako zakładników w swoich gierkach politycznych.To obłudna osoba która wciąga w swoją grę nauczycieli. Nauczyciele stąpają po kruchym lodzie, czas się wycofać.

L
LLL

Właśnie oglądałem konferencję w tv, Boże jak ten człowiek kłamie i patrzy w oczy.

Czy echo dnia oglądało, bo pan Broniarz się na was powołał i ogłosił ze w Świętokrzyskim policja 

chodzi po szkołach i pyta o nauczycieli.BO TAK PISZĘ LOKALNA GAZETA ''ECHO DNIA'' WSTYD !!!

G
Gość

Myślę , że znajdzie się w końcu odpowiedni paragraf na rozbisurmanionego broniarza i myślę, że nie będzie to bubel prawny !

K
KK\

Zgadzam się z moją przedmówczynią w 100%, moje dziecko ma egzaminy i wiem co przeżywa.

Mam też nauczycielkę u siebie w rodzinie i nie jest jej tak źle jak to jest rozpowszechniane, mam też bliską koleżankę która jest nauczycielką i po czterech a czasami trzech godzinach pracy dziennie przed południem jest już po pracy. Moje dziecko chodzi też na korepetycje i nikt z nauczycieli nie zaproponował paragonu za udzielane korepetycje a wiem ile to kosztuje. Więc gdzie ta prawda ?

s
sylwia1500

Zejdź nam z oczu oszołomie. Wykorzystujesz dzieci i nauczycieli do swoich brudnych gierek politycznych :wub:

G
Gość
glosowanie przes internetniepelnosprawni ipo 75 niezawsze mozliwosc jest glosowac przes listownie niekazdy chce isc po druki listonosz powinien przynosic i odbierac
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska