
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Libiążu w ub. roku zostali zadysponowani do nietypowej akcji. Na ul. Swojskiej w Libiąż na słupie telekomunikacyjnym przebywał kot, który nie mógł zejść na dół. Strażacy ściagnęli na dół wystraszone zwierzę

W Oświęcimiu z kolei w ub. roku strażacy uratowali kotka, który wpadł do kanału burzowego na ulicy Batorego. Kocie dziecko było wystraszone i zmarznięte. Malucha otulono w kocyk z termoforem i podano mu ciepłe mleczko. Jednak na tym historia się nie skończyła, ponieważ strażak, który uratował kotka momentalnie się w nim zakochał. Mężczyzna postanowił się nim zaopiekować i bez wahania podjął decyzję o adopcji.

W Bachowicach k. Wadowic doszło do nietypowej interwencji. Pies wpadł tam do głębokiej, bo aż 16-metrowej studni. Przeżył tylko dzięki brawurowej akcji strażaków i pomocy mieszkańców wsi. Do zdarzenia doszło w czwartek (21.07.2022) w Bachowicach (gmina Spytkowice, powiat wadowicki)
https://wadowice.naszemiasto.pl/bachowice-piesek-wpadl-do-studni-uratowali-go-strazacy/ar/c1-8919305

Uratowany kotek w Oświęcimiu