https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy pojechali do pożaru domu, ale nie do tych Ciężkowic, co powinni

Paweł Chwał
archiwum Polska Press
Telefon o pożarze drewnianego domu obok kościoła w Ciężkowicach postawił na równe nogi strażaków z kilku jednostek w gminie.

W piątek po południu dyżurny tarnowskiej PSP odebrał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego (numer 112) o pożarze w Ciężkowicach.

- Według zgłoszenia paliła się ściana domu przy ulicy 29 listopada, nieopodal kościoła w Ciężkowicach. Bez zwłoki powiadomiłem o zdarzeniu jednostki w gminie - mówi Piotr Latocha, dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.

W remizach OSP zawyły syreny alarmowe i druhowie wyruszyli na akcję gaśniczą. W drodze okazało się, że alarm nie dotyczy Ciężkowic pod Tarnowem, ale osiedla o takiej samej nazwie w... Jaworznie na Śląsku.

- To miasto na granicy województw i może dlatego zgłoszenie wpłynęło na CPR w Krakowie, a nie w Katowicach. Szybko zorientowaliśmy się, że alarm nie dotyczy naszych Ciężkowic, bo nie ma w nich ulicy 29-listopada. Powiadomiliśmy o pożarze druhów z Jaworzna, którzy dotarli na miejsce i ugasili ogień - mówi Latocha.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jawor
Jaworzno nie leży na Śląsku, tylko w województwie śląskim na terenie Małopolski!!!
o
olo
Można też precyzyjnie podawać miejsce przy zgłaszaniu czegokolwiek na numery alarmowe. A nie pisać, że strażacy pomylili...
E
EmP
Jeszcze jedno. Strażacy w Tarnowskiej PSP znają tylko własny teren więc jak zapytasz się ich np. o Nową Wieś to ciekawe którą PSP powiadomią? Jak zgłaszający nie poda szczegółów bo ich nie zna, to gdzie powiadomią kolegów. Ile jest Nowych Wsi w Polsce? Tylko 112 może to zrobić a nie jakiś dyżurny PSP (który zna wyłącznie rozwiązania lokalne). Rozumiecie o co chodzi? Śmiech na sali!!! Aby ocenić prawidłowość zgłoszenia trzeba odsłuchać całe nagranie. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. laicy niestety nie.
E
EmP
Pan redaktor pisząc, że Strażacy przekonują aby dzwonić do nich bo będzie lepiej nie ma żadnego pojęcia o funkcjonowaniu zastępowalności systemu 112. Strażacy też nie mają o tym pojęcia więc tak powstają fake newsy. Pan redaktor powinien zgłosić się na prelekcję do CPR w Katowicach (bo tam robią to najlepiej) - to mu wytłumaczą dlaczego tak się stało. Ha Ha Ha.
w
windy_city
działanie 112 w Polsce to jakaś masakra i niepotrzebny pośrednik... radzę dla własnego bezpieczeństwa przypomnieć sobie i zapamiętać: 997 - policja, 998 - straż pożarna, 999 - pogotowie ratunkowe!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska