https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strefa Czystego Transportu: Wjazd samochodem do Krakowa tylko po zarejestrowaniu w specjalnym elektronicznym systemie

Piotr Tymczak
Wideo
od 16 lat
Zarząd Transportu Publicznego rozstrzygnął przetarg na dostarczenie i utrzymanie systemu informatycznego do zarządzania Strefą Czystego Transportu w Krakowie. W związku z jej wprowadzeniem od 1 lipca 2024 roku wszyscy kierowcy, którzy będą chcieli jeździć autem w stolicy Małopolski, będą musieli mieć pojazdy spełniające wymogi dotyczące emisji spalin i zarejestrować się w elektronicznym systemie weryfikacji.

Na drodze przetargu wybrano ofertę firmy Beesset z Białegostoku, która ma przygotować system do połowy przyszłego roku za zaproponowaną kwotę - ponad 900 tys. zł.

- Wyłoniona w przetargu firma przygotuje elektroniczny system, w ramach którego kierowcy chcący jeździć samochodem po Krakowie będą musieli się w nim zarejestrować. To będzie podobnie działać jak w przypadku systemów, które pozwalały korzystać z autostrad - wyjaśnia Maciej Piotrkowski z ZTP w Krakowie.

Przypomnijmy, że Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, które uchwaliło Strefę Czystego Transportu. Z kolei w Europie jest już ponad 300 takich miejsc, a kolejnych 200 ma powstać w najbliższych dwóch, trzech latach.

Zaproponowane rozwiązanie dla Krakowa będzie miało dwa etapy. Pierwszy, bardzo łagodny, ma wejść w życie od 1 lipca przyszłego roku. Wtedy ograniczenia mają objąć auta około trzydziestoletnie, niespełniające bardzo jeszcze starych norm Euro 1 (dla benzyny) i Euro 2 (dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym). Jeśli ktoś zmienił auto w ostatnim półroczu (po 1 marca 2023), pojazd ten będzie musiał spełniać już nieco wyższe wymagania – Euro 3 dla benzyny i Euro 5 dla diesla. Mówimy tu o autach około 24-letnich (w roku 2024) z silnikami benzynowymi i około 14-letnich z silnikami wysokoprężnymi. Wyższe normy, już dla wszystkich pojazdów, wejdą w życie dwa lata później – od 1 lipca 2026 r.

Przygotowywany system elektroniczny ma pomóc w weryfikacji pojazdów wjeżdżających do miasta, sprawdzi czy spełniają wyznaczone normy. Kierowca będzie więc musiał podać numer rejestracyjny swojego pojazdu, a system automatycznie sprawdzi w CEPiKu, czy norma emisji spalin jest zgodna z aktualnymi wymaganiami strefy. Wystarczające będzie jednorazowe zgłoszenie w systemie pojazdu. Po nim kamery przy wjazdach do miasta będą już mogły za każdym razem weryfikować, czy pojazd jest upoważniony do wjechania do Krakowa.

Kara za wjazd samochodem, który nie zostanie zgłoszony i nie będzie zweryfikowany ma wynosić 500 zł.

Wprowadzenie numeru rejestracyjnego będzie obowiązywać wszystkie pojazdy, oprócz tych, których nowe przepisy nie będą obowiązywać, a więc pojazdów służb, czy też pojazdów elektrycznych albo wodorowych.

Trwa przebudowa ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej

Kraków. Księżycowy krajobraz na ulicy Kościuszki i pod Jubil...

Jest pytanie, czy nie można było wprowadzić systemu, w którym kamery na wjazdach do miasta sprawdzałyby automatycznie bez podawania numeru rejestracyjnego, czy dany pojazd spełnia wymogi wjazdu do SCT. - Takie systemy są w miastach Europy Zachodniej, ale są zbyt kosztowne, by można było je już teraz u nas wprowadzić - przyznaje Maciej Piotrkowski.

Oto najbardziej zanieczyszczone polskie miasta

od 16 lat

Komentarze 44

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Interia
https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-krakow-obejmie-strefa-cale-miasto-niemal-nikt-na-swiecie-teg,nId,6431207
D
Dorota
https://nieoddamymiasta.pl/
C
Chrysler 300C 3,5 l
Mam pomysł !! TURYŚCI !! z POLSKI I CAŁEGO ŚWIATA widać że nas mają dosyć w Krakowie pomimo że z nas i naszych wydawanych pieniędzy żyją i to bardzo dobrze .

Więc zróbmy próbę i powstrzymajmy się na jakiś rok od wycieczek do miasta w którym nas nie chcą.

A włodarze naszej byłej stolicy niech sobie kupują i użytkują elektryczne auta , rowery i hulajnogi jak ich na to stać. Bo dla przeciętnego Polaka to jest na razie po za zasięgiem jego portfela.
P
Pengos
Wszystkich chrzanią[wulgaryzm]h o śmierdzą[wulgaryzm]h samochodach... Problem nie jest w roczniku, tylko w dziurawych przeglądach. Jeśli auto cuchnie i dymi, to na 90% przeszło przegląd "z przymrużeniem oka".

Walczmy z patologią, zamiast wprowadzać jeszcze większą patologię! SCT obejmująca całe miasto zamiast ścisłego centrum to po prostu idiotyzm.
B
Bonifacy
9 listopada, 19:03, Heeda:

Śmierdziuchy, kopciuchy...won z Krakowa!...zaczyna się tutaj epoka nowa....wraki i zardzewiałe kaszlaki..won z tego Miasta...ani chwili dłużej w tym mieście i basta!

A tak za przeproszeniem, koleżanka/kolega czym jeździ?

M
Misa
Pyk...pyk...pyk...du...du...du...tu...tu..tu...klamot...klamot...klamot...łubudu...łubudu...piiiiii...klik...klik..klik...puff........q! znowu zgasł...yyy...yyy...yyy...wrrrrrr...rrrrrrrrrrrrrrrr....pif paf puf...i do przodu o 1m!...tak jeżdżą po Krakowie auta rupiecie...gdy stoicie przed nim na przejściu to go poczujecie
!!!!
9 listopada, 15:34, Ehh:

Niech mi ktoś wytłumaczy ,który samochód jest bardziej eko .20 letni z lpg ,spalajacy 8 litrów lpg w cyklu miejskim, czy nowka ,diesel z silnikiem 4 litry ,spalajacy w mieście...20-30 litrów, przy tym ryczacy jak stado żubrów.

9 listopada, 15:42, Capito?:

Ja to wytłumaczę: tu wcale nie chodzi o zanieczyszczenie powietrza — jak widać, nikt nawet nie porusza tematu lotniska w Balicach, prawie-że w granicach miasta.

Tu nawet nie tyle chodzi o samochody — co o to, że „grupa trzymająca władzę” w Krakowie, powołując się na swoje „jakże słuszne” eko-rozporządzenia, będzie mogła występować o dostęp do „funduszy”, które będzie można następnie przep…dalać np. na kładki po 140 mln zł. sztuka, albo na inne faramuszki, w rodzaju „Planety Lem”, czy „Cogiteonów” jakichś.

I na h........owe ławeczki po pseudo parkach.

A
Adam Szwed
To paranoja. Ktoś chce zarobić na lewo pieniążki.

Moim zdaniem wystarczy urealnić przeglądy techniczne i na przeglądach uwalać najbardziej trujące ruple.

Toksyczność wyziewów wcale nie zależy od wieku auta, tylko od jego stanu technicznego (np. wycięty pochłaniacz sadzy DPF , stan silnika.... )
j
jak_zwykle_bez_hejtu
9 listopada, 14:48, mag:

to ja proponuję opłaty na rogatkach /jak nie ma to zrobić/ każdy samochód z poza Krakowa płaci za wjazd. Ci państwo z Niepołomic czy Bibic za wjazd do Krakowa to opłata ? no może 10 zł za wjazd i 10 zł za wyjazd

9 listopada, 16:41, gniewko_syn_ryba:

I wice wersal - wyjeżdżasz z Krakowa do Niepołomic, Bibic, Zielonek, Skawiny itp. - płacisz... ;)))

Gratuluje rozsadku i trzezwego spojrzenia na sytuacje Krakowie i idiotyczne pomysly/wpisy lewakow, ekooszolomow i zwyklych glupkow na forum. Zmasakrowal ich Pan wszystkich. Pozdrawiam

g
gniewko_syn_ryba
9 listopada, 14:48, mag:

to ja proponuję opłaty na rogatkach /jak nie ma to zrobić/ każdy samochód z poza Krakowa płaci za wjazd. Ci państwo z Niepołomic czy Bibic za wjazd do Krakowa to opłata ? no może 10 zł za wjazd i 10 zł za wyjazd

I wice wersal - wyjeżdżasz z Krakowa do Niepołomic, Bibic, Zielonek, Skawiny itp. - płacisz... ;)))

g
gniewko_syn_ryba
9 listopada, 12:18, I co UMK na to?:

Na lotnisku w Balicach dzień-w-dzień samoloty wypalają nawet do 500 tys. litrów paliwa (każdego dnia!) — a one przecież nie są wyposażone ani w katalizatory, ani w zawory EGR czy inne eko-bajery. I to jakoś „nie przeszkadza” — to morze paliwa wypalane codziennie — zaś przeszkadzają spełniające surowe normy samochody, czy jakiś babciny piecyk.

Dla niedowiarków podaję, ile spala paliwa duży samolot pasażerski podczas startu: „On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóżcie to sobie przez liczbę samolotów startujący.ch z Balic — i dodajcie jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań.

I co — i jakoś nie ma nacisku na zamknięcie lotniska, aby zrobić tam „strefę czystego transportu” opartą na szybowcach? :) I nawet eko-oszołomy cicho-sza na ten temat (pewnie dostali działkę za „nieinteresowanie się”) — a ciągle czepiają się kierowców w mieście?

9 listopada, 13:42, krk:

już? doszedles? pisz sobie pisz.. nic to nie zmieni. przeciwni to sa tylko wiesniaki ze wsi.. bo nie wjedzieta .. hahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahaha

9 listopada, 13:58, A urzędnicy UMK to olewają:

Plane Exhaust Kills More People Than Plane Crashes

Toxic pollutants kill at least ten thousand annually, study says.

In recent years, airplane crashes have killed about a thousand people annually, whereas plane emissions kill about ten thousand people each year, researchers say.

Earlier studies had assumed that people were harmed only by the emissions from planes while taking off and landing. The new research is the first to give a comprehensive estimate of the number of premature deaths from all airline emissions.

"We found that unregulated emissions from [planes flying] above 3,000 feet [914 meters] were responsible for most of the deaths," said study leader Steven Barrett, an aeronautical engineer at the Massachusetts Institute of Technology in Cambridge.

Globally, the team estimated that about 8,000 deaths a year result from pollution from planes at cruising altitude—about 35,000 feet (10,668 meters)—whereas about 2,000 deaths result from pollution emitted during takeoffs and landings.

The most common causes of death due to air pollution are cardiovascular and respiratory diseases, including lung cancer, according to the UN's World Health Organization.

https://www.nationalgeographic.com/science/article/101005-planes-pollution-deaths-science-environment

9 listopada, 14:26, Balice:

Kompromitacji ciąg dalszy. Zacznijmy od samolotów lądują[wulgaryzm]h na Balicach. Pułap powyżej 3000 stóp/914 metrów osiągają na mniej niż 30 sekund wlatując w obszar miasta Kraków. Samoloty startujące z Balic, kierunek zachód czyli 90% startów nie osiągają ww. pułapu nad obszarem Krakowa, a w kierunku wschodnim 10% startów osiągają pułap na mniej niż 1 minutę nad obszarem granic miasta…

Hehehe, tylko ile razy leciałem z/do Balic, to samolot za każdym razem zataczał kółko nad Krakowem... ;))) I zapominasz o czymś takim jak wiatr, który w K-wie zazwyczaj wieje od zachodu, czyli od Balic w kierunku Krakowa... No i im większa wysokość tym większe pole rażenia... ;)

g
gniewko_syn_ryba
9 listopada, 12:18, I co UMK na to?:

Na lotnisku w Balicach dzień-w-dzień samoloty wypalają nawet do 500 tys. litrów paliwa (każdego dnia!) — a one przecież nie są wyposażone ani w katalizatory, ani w zawory EGR czy inne eko-bajery. I to jakoś „nie przeszkadza” — to morze paliwa wypalane codziennie — zaś przeszkadzają spełniające surowe normy samochody, czy jakiś babciny piecyk.

Dla niedowiarków podaję, ile spala paliwa duży samolot pasażerski podczas startu: „On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóżcie to sobie przez liczbę samolotów startujący.ch z Balic — i dodajcie jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań.

I co — i jakoś nie ma nacisku na zamknięcie lotniska, aby zrobić tam „strefę czystego transportu” opartą na szybowcach? :) I nawet eko-oszołomy cicho-sza na ten temat (pewnie dostali działkę za „nieinteresowanie się”) — a ciągle czepiają się kierowców w mieście?

9 listopada, 13:42, krk:

już? doszedles? pisz sobie pisz.. nic to nie zmieni. przeciwni to sa tylko wiesniaki ze wsi.. bo nie wjedzieta .. hahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahahahahaahaha

9 listopada, 13:55, grzeg:

Gardzisz ludźmi ze wsi, nienawidzisz ich? Ot tak pytam.

9 listopada, 14:14, bgngnf:

szczerze.... to tak . nie lubie ludzi ze wsi. wiecznie im mało, wiecznie źle.. pracują po 3-4 miesiace w roku, a chca miec lepsze emerytury niż ktoś kto za[wulgaryzm]a cały rok dzień w dzień , nie płaca podatków. daj daj daj.. mało tego.. jeszcze chca nam ustawiaz zycie , jak mamy zyc, w co wierzyć, i całować reke facetów w czarnych sukienkach. nie wspomne o przyzwoleniu na wały , bo dajo kase . nie . nie lubie rolników i wsi po tych 8 latach

To rozumiem, że jesteś w swoich przekonaniach konsekwentny i bojkotujesz wszystkie wiejskie wyroby jak pieczywo, mleko, masło, śmietanę, mięso, wędliny, oleje, owoce, warzywa itp. itd... ? Żywisz się wyłącznie produktami z fabryk Tricatela ?... ;)))

g
gniewko_syn_ryba
9 listopada, 13:02, koło:

Co się z Polakami porobiło?....ścieki wylewają do rzek....smrodzą spalinami, że czasami dym się ciągnie jak dżin z lampy Alladyna....w lesie śmieci wyrzucają!...kocmołuchy!

9 listopada, 13:39, krk:

nic. to sie nazywa wiejski pat[wulgaryzm]otyzm.. czyli palenie smieci , jezdzenie gratami kopcacymi ,.. i jeszcze te wielkie pretensje ludzi ze wsi e jakim prawem. ... a no takim że tego chce wiekszośc mieszkanców bo robićie w naszym miescie [wulgaryzm]

Na jakiej podstawie twierdzisz, że tego chce większość mieszkańców ?... Robiłeś jakieś badania ?... Bo jeśli nie, to ja równie dobrze mogę napisać, że większość mieszkańców chce, abyś umył nogi i wyprał skarpetki - wtedy smród zniknie... :-P

K
Krakus
Ciekaw jestem jaka jest podstawa prawna wprowadzenia obowiązku takiej rejestracji ? A jeżeli ktoś dajmy na to nie ma dostępu do internetu - to nie jest jeszcze w Polsce obowiązkowe może to mało prawdopodobne ale osoby starsze, samotne lub po prostu bojące się korzystać z komputera ale posiadające samochód , prawo jazdy mają być w jakimś stopniu dyskryminowane ? Przecież rejestrując samochód podajemy jego wszelkie dane - więc są one dostępne dla Wydziału Komunikacji - niech sobie sprawdzają.
j
jak_zwykle_bez_hejtu
9 listopada, 15:34, Ehh:

Niech mi ktoś wytłumaczy ,który samochód jest bardziej eko .20 letni z lpg ,spalajacy 8 litrów lpg w cyklu miejskim, czy nowka ,diesel z silnikiem 4 litry ,spalajacy w mieście...20-30 litrów, przy tym ryczacy jak stado żubrów.

Czlowieku mylisz pojecia i mieszasz fakty... "ryczenie" nie ma nic wspolnego z typem silnika ani tez najczesciej z jego pojemnoscia tylko z tym jaki uklad wydechowy zostal zastosowany... co wiecej silniki diesla, zwlaszcza te duze, pracuja na duzo nizszych predkosciach obrotowych niz benzynowki (zwlaszcza male) wiec i mniej halasu generuja... druga rzecz spalanie... jakies 20-30 litrow diesla w miescie... bzdury kompletne... wielkie SUV typu VW Tuareq z dieslem 3L pali w miescie 8-9l przy rozsadnej jezdzie... prawie kazda benzynowka o pojemnosci 1.8 czy 2L pali w miescie wiecej.. ..zeby odpowiedziec na Twojej pytanie; kazdy zadbany silnik bedzie ekologiczny.... jak wlasciciel go zajezdzi, wytnie dpf, zatka egr, itp to i Seicento na gazie bedzie nieekologiczne

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska