- Właśnie udało nam się pozyskać licencję od UEFA, organizatora mistrzostw, na emisję rozgrywek na telebimie - informuje Jan Smółka, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie. Dodaje, że gmina wydała 560 euro, by mieszkańcy mogli oglądać zmagania piłkarzy na placu Tysiąclecia. Dodatkowo, na części parkingu przy chrzanowskiej skarbówce, będzie wydzielone miejsce dla sprzedawców, którzy będą oferować fanom futbolu m.in. zimne piwo i przekąski.
- Przed nami wielkie wyzwanie, bo to impreza masowa, wymagająca szeregu pozwoleń i organizacji bezpieczeństwa uczestników - przyznaje dyrektor Smółka. Liczy, że osiemset osób, które według wstępnych kalkulacji mogą pojawić się na placu, będą bawić się w kulturalny sposób. - Tak spektakularne wydarzenie nie powinno wzbudzać agresji ani przyciągać chuliganów - zakłada szef chrzanowskiego MOKSiR. W razie jakichkolwiek problemów, nad bezpieczeństwem uczestników imprezy będzie czuwać policja i ochrona.
Sąsiednia Trzebinia wprawdzie nie ma własnego telebimu, ale na wielki finał mistrzostw, 1 lipca, wynajęła firmę zewnętrzną, która wystawi wielki ekran na ul. Ochronkowej. - Strefa kibica będzie tylko przez jeden dzień, ale pomieści aż tysiąc osób - zapewnia Paweł Rejdych, współorganizator strefy. Oświęcimianie także będą mogli poczuć ducha walki jednocząc się z kibicami na Rynku. Strefa kibica będzie tam aktywna przed dwa dni.
- Niestety, na koncesję wszystkich meczów zabrakło pieniędzy - tłumaczy Marek Tarnowski, szef oświęcimskiej promocji. Wielki ekran stanie na Rynku 21 i 22 czerwca w dniach ćwierćfinałów, kiedy na murawie zagra prawdopodobnie reprezentacja Polski.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!