- Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji weszli do mieszkania w naszym mieście bo istniało podejrzenie, że mieszka tam osoba handlująca nielegalnie bronią - mówi Anna Gąsiorek Rezler, rzecznik prasowy suskiej policji.
Krakowscy terroryści kilka dni wcześniej na portalu licytacyjnym Allegro odkryli bowiem, ze ktoś w Suchej wystawił na sprzedaż granat i moździerz. Z opisu wynikało iż jest to prawdziwa broń. - Z uwagi na realne zagrożenie dla policjantów i innych ludzi cała akcja miała mocne zabezpieczenie - dodaje Rezler.
Ostatecznie komandosi po wejściu do mieszkania na osiedlu Beskidzkim zabezpieczyli poszukiwane przedmioty a ich właściciela (19 -letni suszanin) skuto i wyprowadzono przez budynek. Młodzieniec szybko jednak odzyskał wolność bo granat i moździerz okazały się atrapami, które są legalne.
Okazało się, że osoba u której interweniowali komandosi jest zapalonym kolekcjonerem militariów. Mieszkańcy osiedla widząc całą akcję jednak najedli się strachu. - Baliśmy się, ze mieszkają wśród nas prawdziwi terroryści - mówią górale.
CZYTAJ TAKŻE >>> Policjantom z helikoptera wypadły granaty. Trwają poszukiwania zguby
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Policjanci z Podkarpacia zgubili granaty na Podhalu
Autor: Gazeta Krakowska