https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Sułkowice. Pomaga potrzebującym. Teraz docenił to Prezydent RP Andrzej Duda

Katarzyna Hołuj
Fot. Anna Witalis-Zdrzenicka
Krystyna Sosin - szefowa gminnego zarządu Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej - laureatką Srebrnego Krzyża Zasługi

To przyznane przez prezydenta RP odznaczenie odebrała podczas uroczystości z okazji 60-lecia Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, która odbyła się w Krakowie.

Organizacja ta zajmuje się dystrybucją żywności pozyskanej dla potrzebujących w ramach unijnego programu FEAD.

- W PKPS działałam od 2007 roku. Wtedy zostałam prezesem gminnego zarządu w Sułkowicach. Nie pracowałam sama, ale z gronem osób i tak jest do dziś. Zarząd liczy siedem osób i każda pracuje z oddaniem, za co jestem im niezmiernie wdzięczna. Pracy jest sporo, bo trzeba nie tylko załatwić transport i rozładunek, ale też zająć się dokumentacją, a tej nie jest mało. W międzyczasie powstał też wolontariat PKPS. Wcześniej korzystaliśmy z pomocy wolontariuszy m.in. z ZSZiO, a dziś istnieje już grono naszych własnych, wśród których są wyłącznie beneficjenci pomocy otrzymywanej z naszego magazynu - mówi pani Krystyna, która oprócz tej funkcji, sprawuje też mandat radnej i jest wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej w Sułkowicach.

Jest to w głównej mierze pomoc żywnościowa, ale od trzech lat zadania PKPS rozszerzono o organizowanie dla podopiecznych warsztatów dotyczących zdrowego odżywiania, aby z jak największym pożytkiem dla własnego zdrowia mogli spożytkować otrzymaną pomoc.

Magazyn, podobnie jak i niewielkie biuro, zawdzięczają pomocy gminy, która udostępniła im pomieszczenia w budynku Przedszkola Samorządowego nr 2 w Sułkowicach. To tam można się zgłaszać. Potrzebne jest do tego skierowanie z Ośrodka Pomocy Społecznej, bowiem do otrzymania pomocy są uprawnione osoby spełniające kryterium dochodowe. W przypadku osoby samotnej wynosi ono 1268 zł, w przypadku rodziny - 1028 zł na jednego członka.

Obecnie z pomocy PKPS w Sułkowicach korzysta ok. 200 osób, ale jeszcze jedenaście lat temu było ok. 1500. Wtedy bardzo liczne grono beneficjentów stanowili bezrobotni. Dziś pomoc najczęściej trafia do rodzin i osób samotnych, które są ubogie nie z powodu braku pracy, lecz np. niepełnosprawności lub wielodzietności. Dekadę temu, kiedy potrzebujących było kilka razu więcej, do sułkowickiego magazynu rocznie trafiało (i z niego było rozdysponowanych) nawet 40 ton żywności. Teraz to około 10 ton.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska