
Część małopolskich gmin musiała tego lata wprowadzić ograniczenia i restrykcje, zakazano podlewania ogródków, mycia samochodów i napełniania basenów, pojawiły zapowiedzi kar - nawet 5 tys. złotych za nieodpowiednie korzystanie ze skarbu, jakim stała się woda. Rolnicy narzekają na mniejsze plony. A wszystko przez suszę.

Naukowcy alarmują, że coraz większy obszar Polski dotknięty jest suszą hydrologiczną, której głównym przejawem jest obniżenie stanów wody w rzekach poniżej wieloletnich średnich wartości. Problem dotyczy już kilkunastu kluczowych rzek, w tym dorzeczy Wisły i Odry – i z każdym rokiem się nasila. A Polska już wcześniej należała do krajów słabo zasobnych w wodę – wyprzedzają nas tutaj sąsiedzi, ale też… liczne państwa Afryki, np. Egipt.

Małgorzata Sikora - dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Krakowie

Kazimierz Barczyk - przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski