https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Światła na przejściu nie sprzyjają przechodniom

Piotr Ogórek
Przejście dla pieszych na ul. Armii Krajowej w Krakowie
Przejście dla pieszych na ul. Armii Krajowej w Krakowie Adam Wojnar
Przejście na ul. Armii Krajowej prowadzi do szkół i przedszkoli. Piesi nie są tu jednak najważniejsi.

Przejście dla pieszych znajdujące się na ul. Armii Krajowej zlokalizowane jest na wysokości Młynówki Królewskiej. Tuż za nim (jadąc od strony centrum) znajduje się przystanek autobusowy. Wysiadają na nim dziesiątki rodziców i dzieci. Po drugiej stronie znajduje się szkoła podstawowa, gimnazjum i dwa przedszkola.

- Z tego miejsca korzysta wiele osób. Żeby jednak przejść przez przejście, trzeba czekać bardzo długo - mówi pani Małgorzata, która odprowadza swoje dzieci do pobliskiej szkoły. - Choć na światłach znajdują się przyciski, to nie działają. Czerwone dla pieszych pali się nawet, gdy przez dłuższy okres nie jedzie żaden samochód - żali się.

Czasami dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Zniecierpliwieni przechodnie przebiegają bowiem na czerwonym. Tymczasem samochody jeżdżące ulicą Armii Krajowej poruszają się bardzo szybko.

Niedawno pisaliśmy o sygnalizacji świetlnej przy przejściach dla pieszych w Łagiewnikach. Tam również nie sprzyjały one przechodniom. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu rozwiązał wtedy problem. Czy teraz będzie podobnie?

- Tu sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, bowiem to przejście jest powiązane z sygnalizacją na skrzyżowaniu z ul. Zarzecze, gdzie jest też wyjazd dla straży pożarnej - tłumaczy Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT.

- Niemniej to miejsce ma u nas priorytet. Jeszcze w tym roku zamierzamy usprawnić działanie sygnalizacji świetlnej w tym rejonie - dodaje.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zły
to jeszcze nic proszę spróbować przejść przez światła na skrzyżowaniu struga-aleja solidarności
albo zdążysz zjeść zapiekankę albo ci wystygnie przejście po " przekątnej" skrzyżowania to czasami 3 minuty z kawałkiem wieczorem przy zjeździe tramwajów do zajezdni zdążę wypalić 2 papierosy jak mam cierpliwość tylko aby przejść aleję solidarności
c
czytelnik
Co robi rower na przejściu dla pieszych?
p
piechota morska
No to spadac wszystkie auta i rowery z chodników! Uwolnic chodniki dla pieszych! A wy na drogach grzejcie dalej i zabijajcie sie.
d
domipik
Bez sensu są światła na dole Ronda Mogilskiego. I źle ustawione są na skrzyżowania Wężyka i Al. Jana Pawła II. Dziwnie są ustawienie na Rondzie Kocmyrzowskim. Na alejach da się przejść na 1. cyklu, ale środek trzeba przelecieć.
G
Gość
Jezdnia dla samochodów , chodniki dla pieszych. Każdy na swoim ma pierwszeństwo i jest najwazniejszy.
G
Gość
puknij że się w łeb człowieku przyssany rowem do swojego fota ...
K
Krakus z dziada-pradziada
Podobna sytuacja jest na ul. Opolskiej w rejonie McDonalda i Statoil. Można sobie wyobrazić jak przyjemne jest stanie na wąskiej 'wysepce" pomiędzy 6 pasami ruchu po których pędza samochody 80km/h w wietrze i zimnie...
Do tego KROZUM!!!! Za rok będzie tam budowane nowe rondo i tunel w ramach KST, a tymczasem ZIKiT w najlepsze od tygodnia wymienia tam światła i słupy na nowe, które za rok pójdą na złom... kto bogatemu zabroni...
n
nie muszą być funkcjonalne
Beznadziejnie ustawione światła gdzie przez ponad minutę wszyscy stoją na czerwonym jeśli pieszy nie wciśnie odpowiednio szybko przycisku. ( I ci skręcający i piesi i jadący na wprost). Przycisk tutaj tylko przeszkadza.
Drugie niewiele lepsze miejsce to jak próbuje się przejść na tramwaj przy rydla... 2 tramwaje uciekną zanim światło raczy się zmienić. Tez przycisk... ale ten chyba jest tylko po to żeby dzieci się nie nudziły.
d
denis
Wystarczy zepsuć sygnalizację i zrobi się porządek tak jak to w niejednym miejscu było jak wyłączyli światła. - Urzędnicy są po to żeby przeszkaszać mieszkańcom w codziennym życiu i pobierać 13stki
G
Gość
W całym Krakowie przyciski nie spełniają swojej roli. Szybciej przejdę na czerwonym, kiedy nic nie jedzie, niż zanim zadziałają światła "ustawiane" przez ZIKIT.
m
meksyk
To samo na Ofiar Dąbia przy skręcie w prawo z al. Pokoju. Światła dotyczą jednego pasa, przycisk nie działa. Na pasach w drugą stronę często światła się 2 razy zmieniają, a na tym jednym trzeba czekać na wysepce. Dramatycznie jest to ustawione. A już najweselej jest wieczorem kiedy przejdzie jedno auto na dwie minuty, a grupa pieszych stoi na światłach.
G
Gość
"Światła na przejściu nie sprzyjają przechodniom"

I dobrze. Bo światła na jezdni mają sprzyjac kierowcom a nie pieszym. Nastapiło jakieś pomylenie pojęć. Pieszy ma wszędzie pierwszeństwo. I na chodniku i na jezdni. Gdyby obiektywnie popatrzec na Kodeks Drogowy to okaże się, że pieszy jest najważniejsza częścia ruchu drogowego bez względu na to w jakiej części owego ruchu się znajduje.
Pieszy powinien mieć pierwszeństwo na chodniku a kierowca na jezdni. Na jezdni pieszy powinien ustępowac pojazdom nie tylko z powodu logicznej konsekwencji ale również z tego powodu, że jest konstrukcyjnie słabsza jednostką od samochodu a więc najbardziej narażona na obrażenia.
CHODNIKI DLA PIESZYCH JEZDNIE DLA KIEROWCÓW !!!
S
Sitwa
NIE DA SIĘ !!! Trzeba zrobić promy samochodowe na drugą stronę ulicy bo to Kraków a nie Kopenhaga tu rządzi sitwa Majchrowskiego.
h
hg
Oby ZIKiT nie zaczął kombinować po swojemu. To jest fragment obwodnicy i mimo wszystko auta powinny mieć tam priorytet.
o
olo
piesi muszą czekać bardzo długo - ale nawet jak czekają, to z czym niby jest powiązany fakt, że muszą czekać 2 razy??, w tym drugi na środku Opolskiej na wysepce!
- ulica szybkiego ruchu, a tu dzieci, starsi (to główna droga do tramwaju na Krowodrzy Górce dla mieszkańców Prądnika Białego-Zachodu)

oczywiście wielu przebiega na czerwonym... - a na innych przejściach Opolskiej światła są równoczesne?! ZIKIT powinien to naprawić
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska