Strażacy z Krygu mają powody do radości. W sobotę poświecili nowy boks garażowy i szatnię. W garażu dumnie stał ich nowy samochód operacyjny volkswagen golf. Głównym jednak powodem do dumy była figura świętego Floriana, patrona strażaków, która zdobi plac przed ich remizą. Uroczystość w Krygu rozpoczęła msza święta, przewodniczył jej małopolski kapelan strażaków ks. mł. bryg. Władysław Kulig. Po niej na dziedzińcu przed miejscową remizą zorganizowano uroczysty apel.
Figura patrona strażaków to dar dla nich od mieszkańców Krygu, Teresy i Stanisława Brożynów. - Z tego, co wiem, to nasz Florian jest największym takim odlewem w Polsce - z dumą podkreślał Stanisław Brożyna. - Ma 120 centymetrów wysokości i waży 124 kilogramy - tłumaczył.
Prace przy nim trwały ponad pół roku. Formę przygotował Edward Haluch a do odlewu posłużył specjalny stop gwarantujący, że figura długo będzie jak nowa. - To, że ufundowaliśmy figurę, to nic nadzwyczajnego - stwierdza Stanisław Brożyna. - Razem z żoną uważamy, że trzeba się dzielić z innymi. A wspieranie strażaków to prawie obowiązek każdego mieszkańca.
Radości z figury patrona nie krył prezes OSP w Krygu Piotr Mika, ochoczo zadeklarował, że jeśli okaże się, że ktoś ma wyższego Floriana, to natychmiast odleją figurę, która będzie największa w Polsce.
Poświęcenie figury, samochodu i nowych pomieszczeń remizy było też okazją do udekorowania zasłużonych druhów odznaczeniami. Krzysztof Kosiba jako pierwszy w naszym regionie otrzymał Złoty Krzyż Zasługi Orderu Św. Floriana. Srebrne krzyże otrzymali Stanisław Dyląg, Julian Kosiba, Maria Kozioł, Mieczysław Pawłowski i Czesław Rakoczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
