Na uczestników lotniczych mikołajek czekało mnóstwo atrakcji, stąd trudno się dziwić, że okolice lądowiska przy ul. Lotniczej wypełniły się samochodami oraz pieszymi, wśród których dominowali najmłodsi.
Wrażenie robiły zwłaszcza efektowne jęzory ognia wysyłane w niebo z koszów balonowych. Można było obejrzeć różne, lekkie samoloty, zrobić sobie przy nich zdjęcie a nawet usiąść za ich sterami.
Swoje maszyny prezentowali tarnowscy modelarze, a chętni mogli zaglądnąć również do środka hangaru.
Najbardziej wyczekiwany przez dzieci gość, czyli św. Mikołaj przybył samolotem. Najpierw wykonał koło po pasie startowym, obdarowując najmłodszych cukierkami, a potem pozował do zdjęć.
Organizatorem wydarzenia był Aeroklub Ziemi Tarnowskiej.
WIADOMOŚCI TARNÓW - ZOBACZ KONIECZNIE: