Wszystko wskazuje na to, że panujące w całej Polsce upały nie przyniosą nowego rekordu temperatury. Aktualny został odnotowany w 1921 roku w Prószkowie pod Opolem i wyniósł 40 stopni - oczywiście w cieniu. Tymczasem dziś, a więc w dniu, na który według synoptyków przypada kulminacja aktualnej fali gorąca, słupek rtęci sięgnie maksymalnie 39 stopni - we Wrocławiu. Począwszy od niedzieli temperatury będą nieco niższe, ale nadal - poza Pomorzem - będą przekraczały 30 stopni. I tak jeszcze przez niemal dwa tygodnie - tłumaczy Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo Active.
WIDEO: Temperatury wysokie, ale rekord z 1921 roku niezagrożony
Źródło: TVN Meteo Active, x-news.pl
Pokaż jaką temperaturę wskazuje Twój termometr. Zrób zdjęcie, napisz kiedy i gdzie zostało zrobione i wyślij je na adres [email protected]. Zdjęcia będę publikowane w naszej galerii.