Nie tylko drogi, pobocza, budynki komunalne, ale i prywatne domy ucierpiały w czasie nawałnicy, która we wtorek przeszła przez cztery gminy Jerzmanowice-Przeginia, Skała, Wielka Wieś i Zielonki. Koparki pracują, a potem wystawią rachunki.
Mieszkańcy zgłaszają szkody po zalaniu piwnic oraz pieców. W gminach Zielonki i Jerzmanowice-Przeginia powołano komisje, które szacują szkody.
Podtopienia szkół w Jerzmanowicach i Sąspowie oraz dróg w gm...
- Spływają zgłoszenia o szkodach od mieszkańców Garlicy, Bosutowa, Bolenia. Duże szkody były także w Trojanowicach, Januszowicach, Korzkwi, Owczarach. Woda z mułem i błotem spływała na drogi, przelewała się przez chodniki, zalewała ludziom podwórka, podtapiała piwnice, zamulała przepusty. Niektórzy mieli podtopienia już trzeci raz tego lata - mówi Bogusław Król, wójt gminy Zielonki.
W samych Zielonkach nawałnica nie była tak dotkliwa, ale wody spłynęły tu z innych wiosek, przepełniły się koryta rzek i wylały.
- Mamy do czyszczenia rowy melioracyjne, pozatykane przepusty. Woda spływała z zaoranych pól, naniosła błoto, glinę, gałęzie, kamienie. Mamy wypłukane pobocza i koryta odwodnieniowe przy drogach. Trwa sprzątanie. Szacuję, że usuwanie szkód będzie kosztowało kilkaset tysięcy złotych - mówi wójt Zielonek.
W gminie Wielka Wieś najtrudniejsza sytuacja była w Giebułtowie na ul. św. Idziego. Tomasz Sierka, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Geodezji w Urzędzie Gminy zaznacza, że strażacy i gminna spółka wodociągowa tuż po ulewie uprzątnęli błoto z drogi w Giebułtowie. Problemem były zatkane przepusty przy drodze krajowej, bo po koszeniu rowów nie uprzątnięto trawy, która w czasie ulewy pozatykała przepusty, a to powodowało rozlewiska.
W gminie Jerzmanowice-Przeginia podtopiło szkoły. - W Jerzmanowicach sprawdzamy piece gazowe, które zostały podtopione. W Racławicach woda uszkodziła parking i plac wokół szkoły, w Sąspowie zalało salę gimnastyczną, w Czubrowicach zamuliło boisko. Naprawiamy drogi żwirowe, usuwamy błoto. Trudno szacować szkody, bo ciężki sprzęt ciągle pracuje - mówi Adam Piaśnik, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.
W gminie Skała podtopione były drogi w Cianowicach i Minodze. - Strażacy drugi dzień usuwają błoto i muł, zmywają drogi, bo po błocie jazda jest niebezpieczna, łatwo wpaść w poślizg - mówi Tadeusz Durłak, burmistrz Skały.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Piątka Morawieckiego - nowe obietnice PiS w kampanii