PLUS
Maluch
Moim pierwszym samochodem, 23 lata temu, był maluch w kolorze MILICYJNYM. Mimo, że było już kilka lat po transformacji, nadal tę niebieskoszarą serię nazywano...
PLUS
Dlaczego już nie lubię apartamentów
Nie każdy może mieć hotel, bo to dużo kosztuje, każdy natomiast może zostać apartamentowcem. Nie wiem zresztą, czy to się tak nazywa, no, ale chyba nie...
Felieton Tadeusza Płatka. Jak układałem puzzle
Podobno trzeba najpierw wyciągnąć z pudełka, rozłożyć tak, żeby żaden klocek nie leżał na innym, a potem odwrócić kolorem do góry. To jest pierwszy i ostatni...
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka. Twórcy pomników
Dobrodziejstwem inwentarza rzeźbiarzy jest świadomość, że ich dzieło może pewnego dnia zostać obalone, zwłaszcza gdy lud w momencie stawiania pomnika nie jest...
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka: Gumofilce
Mimo że coraz częściej nawiedzają nas trąby powietrzne i powodzie, to w całym mieście nie da się kupić stylowych, nieprzemakalnych butów, a wiadomo, że jeśli...
PLUS
Skrzynka z narzędziami
Raz na 40 lat kupujemy nową skrzynkę na narzędzia. Te stare często pamiętają II wojnę światową, albo i plejstocen. Czasem to nawet nie skrzynki tylko stare...
PLUS
W młodości kochałem samochody. Dalej zresztą kocham
Niektóre modele darzyłem miłością wprost szaleńczą i raz tylko, w 1996 roku, moje marzenia się spełniły, gdy ojciec na 17. urodziny sprezentował mi czarne,...
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka: Scena z osiedla, 1986
Widzimy na ulicach samych „uchodźców”? Tak, bo autochtoni grają online lub uczą się szkolnych bzdur, zamiast życia w grupie czy koleżeństwa.
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka: Numizmaty
Jednym z najmilszych wspomnień dzieciństwa są moje niedzielne wyprawy z ojcem pod halę. Ci, co wiedzą, gdzie hala - super, innych niech pochłonie piekło...
PLUS
Problemy planszówek
Już sam nie wiem, czy ja mam problem, czy gry planszowe mają problem ze mną, w każdym razie to ja je kupuję, nie one mnie. To ja chodzę po znienawidzonych...
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka: koszmar na wizji
Każdy kiedyś występował przed kamerą, przynajmniej telefonu. Strzelenie sobie filmu z łapci, a występ przed dziennikarzem to jednak dwie różne sprawy.
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka: ZOO
Las Wolski pomagał mi 20 lat temu w podrywach. Uważałem, że randka powinna mieć dramaturgię, szukałem dziewczyn odważnych, najlepiej nie z Krakowa. Zabierałem...
PLUS
Podpory balkonu
W latach dziewięćdziesiątych minionego wieku postanowiliśmy na pierwszym piętrze zrobić balkon. Zatrudniliśmy do tego ekipę wiecznie pijanych górali, którym...
PLUS
Pamięci Mieczysława Tomaszewskiego
Zmarł 11 dni temu. Miał 98 lat. Znał go każdy absolwent wyższej szkoły muzycznej. Chciałbym, żeby poznali go nie tylko muzycy, ale też wszyscy, którzy muzykę...
PLUS
Jak straciłem węch
Myślę, że to przelotne, już kiedyś tak miałem, wracało, wróci zapewne. Od tygodnia nie czuję absolutnie nic. Nos nie działa. To może być związane z...
PLUS
Mozart, Czchów i zakopianka
Koncert fortepianowy nr 23 A-dur Mozarta. Pierwsza muzyczna miłość. Pamiętam sklep przy ul. Długiej, miałem dziesięć lat, może dziewięć. Ojciec kupił dwie...
PLUS
Felieton Tadeusza Płatka. Dworzec Towarowy
Jest w środku Krakowa dworzec, którego połowa mieszkańców nie widziała. Istnieje wciąż w pierwotnej formie chyba tylko dlatego, że nikt się nim nie interesuje....
Odkurzanie samochodu
Raz tylko w mojej rodzinie był nowy samochód - ford fiesta. Nowy, ale jednak fiesta, nowy - obietnica bezawaryjności, zapachu fabryki, czyli klejów i smarów,...
PLUS
Bal wszystkich świętych
Nie było w klasie ode mnie większego przeciwnika halloween. Gdy ta moda na ten rytuał przyszła do nas trzydzieści lat temu, nienawidziłem jej na równi z ZOMO,...
PLUS
Dziwne łóżko
Leżę na łóżku piętrowym. W zasadzie pod łóżkiem albo w łóżku - spanie na dole ma bowiem to do siebie, że nad głową jest funkcjonalny baldachim. Śpię sam w...
PLUS
Kia i kciuk papieża
Na mojej ulicy od dwóch miesięcy stoi czerwona Kia ceed, którą ktoś porzucił. Jest trzyletnia, śliczna. Miałem nawet kiedyś chwilę zastanowienia, czy takiej nie...