Czytaj też: Tarnów: placówka urzędu w galerii handlowej?
Do policjantów dotarła informacja o młodym handlarzu marihuaną. Uczniowi jednego z tarnowskich liceów udowodniono kilkadziesiąt przypadków sprzedaży narkotyku. W sumie zarobić miał w ten sposób w kilka tygodni blisko 2,4 tys. zł.
- Dotarliśmy do trzech rówieśników zatrzymanego, którzy kupowali od niego marihuanę i sprzedawali kolejnym - mówi Olga Żabińska, rzecznicz-ka prasowa policji w Tarnowie.
Główny podejrzany "towar" pozyskiwał z własnej uprawy. A prowadził ją w gęstych zaroślach na zboczu Góry Św. Marcina. Wyhodowane wstępnie w domu krzaczki wsadził tam do gruntu, regularnie odwiedzał, nawoził i podlewał. Aż do zbiorów wczesną jesienią.
Cały towar zdążył szybko sprzedać. W jego domu nie znaleziono narkotyków, jedynie woreczki do porcjowania narkotyków oraz urządzenie do rozdrabniania marihuany. Sprawa trafi do sądu dla nieletnich.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!