Czytaj także: Tajemnicze zdjęcie rodziców Jana Pawła II
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że szopka w ogóle nie powstanie. Stało się tak po przeniesieniu ojca Zenona Burdaka do Zamościa. Bernardyn od 2004 roku tworzył zagrodę wraz z młodzieżą z VII Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie. Uczniowie szkoły wzięli sprawy w swoje ręce i tradycyjna żywa szopka znów przyciąga rodziców z dziećmi. - Szopkę widzę po raz pierwszy. Szkoda, że taka uboga, ale tradycja jest bardzo fajna i dodaje miastu świątecznego uroku - mówi Maria Wojtasik, która wraz z rodziną przyjechała na święta do Tarnowa z Raciborza.
W ubiegłym roku tarnowska szopka budziła podziw w całej Polsce. Efektowna zagroda o średnicy około 20 metrów gościła 30 egzotycznych zwierząt. Wśród nich można było zobaczyć: wielbłądy, lamy, miniaturowe owce, koniki, a także emu. Teraz w zagrodzie znalazły się tylko owce oraz łabędzie. Zwierzaki można będzie podziwiać do święta Trzech Króli.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!