Prace wstrzymano w piątek po południu po konsultacji z nadzorującym przebudowę Katedralnej archeologiem Eligiuszem Dworaczyńskim. O znalezisku powiadomione zostały służby miejskie a także konserwator zabytków. Na poniedziałek zaplanowano specjalną komisję w terenie, po której zapadną ustalenia, co dalej z remontem.
Odnalezione szczątki leżały płytko, bo jedynie ok. pół metra pod ziemią. Wszystko wskazuje na to, że to pozostałości cmentarza, który przed wiekami znajdował się przy katedrze. Grobów i ludzkich kości może być w tym rejonie znacznie więcej.
Znalezisko, podobnie jak stało się to jesienią na pl. Kazimierza, może spowodować, że prace w ścisłym centrum Tarnowa przeciągną się. Pierwotnie remont pl. Kazimierza i ul. Katedralnej miał zakończyć się w grudniu 2018 roku. Ze względu jednak na trwające dwa miesiące badania archeologiczne i nadejście zimy wydłużono go do połowy 2019 roku.
Na razie nie wchodzi w grę remont innego odcinka Katedralnej, gdyż to wiązałoby się z koniecznością zamknięcia dojazdu do Rynku od ul. Krakowskiej.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny