
Również w 2015 roku w lesie w okolicy ul. Ablewicza w Tarnowie ktoś przywiązał do drzewa i porzucił psa, skazując na śmierć z wycieńczenia. O tym, jak wielkim okrucieństwem wykazał się człowiek, świadczy to, że zanim odszedł, obwiązał pyszczek czworonoga taśmą, by nie ujadał i nikt go nie usłyszał.

W połowie 2016 roku ujawniono w jaki sposób przetrzymywano bezpańskie psy w gminie Wojnicz. Inspektorzy Animals odkryli zwierzaki w piwnicy w jednym z budynków. Psy żyły w tragicznych warunkach bez dostępu do światła. Tarnowski sąd skazał za to dwóch urzędników z Wojnicza.

W sierpniu 2017 roku doszło również do bulwersującego zdarzenia w Tuchowie. Przywiązany do budy kundel był katowany przez swojego właściciela. Mężczyzna kilkukrotnie uderzył zwierzę obuchem siekiery. Dramat zwierzaka przerwał dopiero syn oprawcy. Całe zajście zostało utrwalone na filmiku, który trafił do internetu. Sprawca został skazany na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.

W 2011 roku przerażającego odkrycia w Woli Szczucińskiej dokonali inspektorzy OTOZ Animals. W skupie zwierząt rzeźnych znaleziono nie tylko drastycznie wychudzone i zaniedbane konie oraz bydło, ale i zwierzęcą padlinę.