Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Robotnicy okupują szkoły

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Mimo upływu terminu zakończenia prac, nadal trwają remonty szkół i przedszkoli w Tarnowie. W przedszkolach nr 5 oraz 19 budowlańcy mogą nie zdążyć przed rozpoczęciem roku szkolnego.

Rodzice dzieci uczęszczających do kilku tarnowskich przedszkoli nie mają pewności, że ich pociechy rozpoczną 1 września nowy rok szkolny. W kilku placówkach pomieszczenia przypominają jeszcze plac budowy, a do rozpoczęcia zajęć pozostał zaledwie tydzień.
- Jeśli remont się nie zakończy, będziemy musieli powiadomić mailowo rodziców młodszych dzieci, żeby na kilka dni zostawili je jeszcze w domu - mówi wprost Anna Stachura, dyrektorka Publicznego Przedszkola nr 19.
Tutaj zaplanowano m.in. ocieplenie budynku, wymianę okien i drzwi, modernizację dachu, czy wymianę przewodów wentylacyjnych. Prace wewnątrz obiektu włącznie z wygładzeniem i pomalowaniem sal, zamontowaniem nowych kaloryferów i nowego oświetlenia miały zakończyć się 21 sierpnia. Wczoraj na miejscu nasi reporterzy zastali grupę pracujących tu budowlańców. W niektórych salach przeznaczonych dla maluchów nie ma jeszcze nawet położonych na ścianach płyt, które potem trzeba gipsować i pomalować. Na korytarzu elektryk dopiero dłubał przy instalacji elektrycznej.
- Gdy patrzę na postęp prac, to jestem sceptycznie nastawiony wobec tego, że ta inwestycja zostanie zakończona przed wrześniem - mówi wprost Rafał Nakielny, kierownik referatu inwestycji UM Tarnowa, który wczoraj wizytował przedszkole.
Walka z czasem
To niestety nie jedyna placówka w Tarnowie, gdzie raczej pewne jest, że firmy wykonawcze zaliczą spory poślizg. Tak samo sytuacja prezentuje się w Przedszkolu nr 5 przy ul. Zagumnie w Tarnowie. Tam również wczoraj wybrali się nasi reporterzy. -Wykonawca zapewnia, że zdąży przed początkiem roku szkolnego - podkreśla Małgorzata Wojtyś, dyrektorka przedszkola. Zanim wejdą tu jej podopieczni, wszystkie pomieszczenia należy gruntownie posprzątać z pyłu, potem ustawić meble, wyłożyć wykładziny, a na to potrzeba czasu.
Jak usłyszeliśmy poślizgi w remontach obu placówek to według robotników wynik nadmiaru prac. - To nikogo nie usprawiedliwia, bo przecież przed przystąpieniem do robót wiedzieli, jaki jest ich zakres. Pozostaje nam naciskać na te firmy, aby zintensyfikowały prace - zaznacza Rafał Nakielny. - Dzieje się to poprzez naliczanie im kar umownych.
W szkołach nie jest lepiej
Od początku wakacji prace remontowe ruszyły jeszcze w 9 innych szkołach i przedszkolach na terenie miasta Tarnowa. Statystyka jest zatrważająca. W terminie tylko jedna firma wywiązała się z umowy. I to tylko dlatego, że miała ona niewiele do zrobienia.
Prace trwają m.in. w szkołach: Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, ZS Ogólnokształcących nr 2, I LO im. Brodzińskiego, czy ZS Ogólnokształcących nr 5.
W tych placówkach nie ma jednak ryzyka, że pierwszy dzwonek nie zabrzmi 1 września. Rodzice dzieci, zwłaszcza najmłodszych nie kryją wzburzenia. - Nie wiem, gdzie zostawiłabym dziecko, gdyby przedszkole było zamknięte - mówi Monika Makosz z Tarnowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska