- Doszło do brutalnego ataku na przyrodę. Na oczach przerażonych mieszkańców oraz uczniów wychodzących z dwóch szkół podstawowych nr 151 i 158 zaczęto wycinać kilkunastoletnie drzewa, pod którymi od lat szukały cienia starsze osoby czekające na taksówkę na rogu ul. Brożka i Lipińskiego oraz rodzice witający dzieci powracające autobusem z tzw. „zielonych szkół”. Widok ten zwłaszcza dla młodzieży pozostanie traumą na wiele lat - relacjonuje prof. Aleksander Skotnicki.
Jest reprezentantem mieszkańców z ul. Lipińskiego, którzy od lat toczyli batalię przeciw budowie w planowanym zakresie ul. 8 Pułku Ułanów. Prace już rozpoczęto.
- Wieloletnie protesty i prowadzone analizy przekazywane przez mieszkańców ul. Lipińskiego były i są stale ignorowane przez decydentów - podkreśla prof. Aleksander Skotnicki.
Inne spojrzenie na inwestycję mają mieszkańcy sąsiedniego rejonu. - Mieszkańcy osiedla Kliny na tę drogę czekają od lat - zwraca uwagę jeden z mieszkańców.
Więcej na temat petycji przeciw jak i za budową ul. 8 Pułku Ułanów pisaliśmy tutaj:
Betonowanie i wycinka drzew pod blokami
- Planowane i zatwierdzane przez miasto betonowanie, w przedłużeniu ul. Kapelanka, ostatniego pasma zieleni na ul. Lipińskiego, przez które przechodzi w poprzek dziennie kilkanaście tysięcy ludzi (w tym ok. 2 tysiące dzieci z obu szkół oraz dużego przedszkola i dwóch żłobków) jest bezmyślnymi i karygodnymi atakami na bezpieczeństwo i zdrowie omalże w centrum Krakowa - 2 km od Wawelu - komentuje prof. Aleksander Skotnicki. - Tym bardziej na terenie zalewowym (stąd nazwa Ruczaj wzdłuż płynącej obok Wilgi). A miasto nasze jest coraz bardziej zagrożone smogiem, upalnymi latami, zatruciem spalinami i niszczeniem naturalnego środowiska! Budowanie zatem w środku osiedla zamieszkałego od przeszło 30 lat przez kilkanaście tysięcy ludzi, poszerzając jego drogę wewnętrzną kosztem pasma zieleni i wycięcia 270 drzew, tzw. ul. 8 Pułku Ułanów jest pogwałceniem praw mieszkańców do spokojnego, bezpiecznego i zdrowego życia - dodaje.
Protestujący mieszkańcy z ul. Lipińskiego przekonują też, że budowa ul. 8 Pułku Ułanów to z jednej strony udostępnienie międzyosiedlowego tranzytu samochodowego, a z drugiej udręka dla mieszkańców bloków, przy których ma powstać nowa droga.
- Zdecydowano się jakoby ułatwić innym mieszkańcom odległego osiedla Kliny dojazd do centrum miasta budując pod wielorodzinnymi, wysokimi blokami (do 10, 11 pięter) i obok powstałych niedawno boisk dla uczniów szkół. Budując betonową trasę przejazdową z zagrożeniem hałasem, spalinami, wylewami Wilgi i niszczeniem wokół niej naturalnego środowiska z przyrodniczym parkiem rzecznym - komentuje prof. Aleksander Skotnicki. - Ponadto planowana ul. 8. Pułku Ułanów będzie natychmiast zablokowana niezbędnymi przejściami dla pieszych, światłami ruchu pod domami oraz drogami dojazdowymi do różnych części osiedla. Inwestycja, mimo że pochłania miliony w zadłużonym mieście niczego nie załatwi i nikomu nie przyniesie korzyści. Spowoduje tylko wiele szkód na długie lata - dodaje.
Ma być alternatywą dla ulicy Kobierzyńskiej
Przypomnijmy, że ul. 8 Pułku Ułanów, po realizacji wszystkich czterech odcinków (odcinek nr 1: Zawiła – okolice ul. Krępy, dla odcinka nr 2: okolice ul. Krępy – Podhalańska - projektant złożył wniosek o wydanie decyzji ZRID, odcinek nr 3: Podhalańska – Trasa Łagiewnicka i odcinek nr 4: Trasa Łagiewnicka – skrzyżowanie Grota Roweckiego i Kapelanka), ma stanowić alternatywę dla ul. Kobierzyńskiej i poprawić obsługę komunikacyjną w dzielnicach VIII i IX.
W ramach inwestycji zostanie wybudowana licząca łącznie 2,7 km droga zbiorcza, po jednym pasie w każdą ze stron. Ulicą 8 Pułku Ułanów będzie się poruszać m.in. komunikacja autobusowa. Ponadto wzdłuż jezdni zaplanowano drogi rowerowe, poprowadzone po obu stronach niemal na całym odcinku lub ciągi pieszo-rowerowe.
Przebudowana bądź wybudowana ma być nowa infrastruktura podziemna, m.in. sieć wodna i kanalizacyjna.
