Zdjęcia: R. Gąsiorek
Rozbudowa Specjalistycznego Szpitala im. Szczeklika w Tarnowie trwała półtora roku. Nowy pawilon zabiegowo-operacyjny stanął w sąsiedztwie ul. Starodąbrowskiej. Przeniesiona zostanie tutaj izba przyjęć oraz pięć sal operacyjnych, w których będą wykonywane m.in. zabiegi kardiologiczne. Dla chorych jeszcze ważniejsze jest to, że kompleks szpitalnych budynków został wreszcie połączony systemem przewiązek.
Komunikacja między oddziałami „Szczeklika” - rozsianymi po pięciu różnych budynkach - była od zawsze piętą achillesową placówki. - Nieważne jaka była pogoda, czy też stan pacjenta. Musieliśmy ich transportować podwórzami, w deszczu lub mrozie, w dzień i w nocy - przyznaje Grażyna Grącka, pielęgniarka koordynująca izbę przyjęć w Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie.
Takie obrazki przechodzą do historii dzięki wybudowanym przewiązkom o łącznej długości 220 metrów. - W końcu likwidujemy utrudnienia w transporcie pacjentów, a także żywności, materiałów medycznych czy pościeli - cieszy się Marcin Kuta, dyrektor szpitala.
Do życzenia wiele pozostawiała również izba przyjęć. Pacjenci czekali tam w ogonku w przeciągach, a sale i gabinety przypominały komfortem i wyposażeniem lata głębokiego PRL-u. Teraz przeniesione zostaną na parter nowego pawilonu, w którym znajdować się będzie także główne wejście do lecznicy. - Przechodzimy z warunków bardzo trudnych, małego metrażu, dusznych sal do zupełnie nowego otoczenia. Do dyspozycji mamy teraz duże, komfortowe sale, wyposażone w klimatyzację - podkreśla Grącka. W nowej izbie przyjęć pojawi się nowoczesny sprzęt oraz dodatkowych 10 łóżek dla chorych.
Piętro wyżej do dyspozycji lekarzy oddano trzy nowoczesne sale operacyjne. - Można w nich wykonywać wszelkie zabiegi ortopedyczne, chirurgiczne oraz ginekologiczne. W nowych salach łatwiej będzie utrzymać czystość, z uwagi na wykorzystanie wysokiej jakości materiałów pokrywających podłogi i ściany - zauważa lek. Paweł Grudzień, kierownik bloku operacyjnego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie.
Na kolejnym poziomie nowego pawilonu ulokowano kolejne dwie sale operacyjne. Przeznaczone są one na potrzeby zabiegów z zakresu chirurgii naczyniowej oraz kardiologii inwazyjnej.
Pierwsi pacjenci w oddanej w sobotę do użytku części placówki mają pojawić się w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
- Izba zostanie przeniesiona w zaledwie kilka godzin - zapowiada Marcin Kuta.
Rozbudowa „starego” szpitala w Tarnowie pochłonęła w sumie 14 mln zł.