https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów tanio rozprawił się z korkami

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Wprowadzony na czas remontu ruch okrężny u zbiegu ul. Narutowicza i Krakowskiej zdał egzamin. Sygnalizacja nie będzie tam już włączana. W taki sposób można odblokować też inne ulice Tarnowa

Strach przed zakorkowaniem Tarnowa, z powodu remontu ul. Krakowskiej w samym w centrum, okazał się niepotrzebny. Paraliżu komunikacyjnego udało się uniknąć przypadkiem. Na czas robót wiecznie zatłoczone skrzyżowanie ulic Narutowicza, Krakowskiej i Sikorskiego drogowcy zamienili w tymczasowe rondo. Ruch momentalne się w tym miejscu rozładował.

- To naprawdę rewelacyjne rozwiązanie! Kiedy jeszcze ruchem sterowały tu światła, cała ulica Narutowicza stała w jednym korku. Teraz wszyscy jadą płynnie - cieszy się Edward Baka, kierowca z Tarnowa.

- Rondo w tym miejscu powinno było powstać już dawno. Mimo remontu ul. Krakowskiej bardzo dobrze się jeździ. Uważam, że na innych ruchliwych skrzyżowaniach powinno się jak najszybciej zastosować podobny manewr - przekonuje Adam Wójtowicz, kolejny kierowca.

W efekcie pochlebnych opinii zmotoryzowanych Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie zdecydował, że po zakończeniu remontu prowizoryczne rondo nie zostanie rozebrane.

- Zmieni tylko nieco formę. Nasi inżynierowie przygotowali już projekt. Dodatkowo rondo posiadać będzie po dwa wyloty od strony ul. Krakowskiej - potwierdza Krzysztof Kluza, dyrektor ZDiK.

O rondzie w miejscu jednego z najbardziej newralgicznych skrzyżowań w mieście dyskutowano już od dawna. Cztery lata temu powstał nawet wstępny projekt. Ostatecznie plany spoczęły gdzieś na dnie urzędniczych szuflad i nic z nich nie wyszło. Aż do czasu, gdy z powodu remontu ruch okrężny stał się koniecznością.

- Teraz możemy zaryzykować. Skoro rondo funkcjonuje, to przy dobrym rozprowadzeniu ruchu będzie miało sens i zda egzamin - podkreśla Kluza.

Drogowcy w planach mają ronda także w innych częściach Tarnowa. Choćby na obecnym skrzyżowaniu ul. Krakowskiej, Koszyckiej i Czerwonej. - Na tym odcinku Krakowska była niedawno remontowana i jest w dobrym stanie. Jeżeli jednak znajdą się pieniądze, wówczas skrzyżowanie zostanie przebudowane - dodaje dyrektor ZDiK.

Kolejne brane pod uwagę lokalizacje rond to skrzyżowania ulic: Okrężnej i Braci Saków, a także Mościckiego z Hodowlaną oraz Wojska Polskiego ze Starodąbrowską.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
plp[l[p
zamiast ziem.
K
Kierowca
Ronda tak, ale z wydzielonymi prawoskrętami.
A
Adek
Zawsze tak było jest i będzie że rondo jest najlepszym rozwiązaniem pod warunkiem że umiemy na nim jeździć. Dobrze że "Tarnów" się o tym przekonał przez przypadek bo sam by na to nie wpadł.
d
driver
Byłbym ostrożny z wieszczeniem sukcesu.
Spora część kierowców po prostu omija tą część Tarnowa z powodu remontów.
Zobaczymy co będzie się działo po zakończeniu robót...
w
wosq
Zalecałbym mieszkańcom Tarnowa ostrożnośc i uwagę.
Nie tylko na skrzyżowaniach.
Ukraińcy spod znaku Bandery chcą "odzyskiwać" nasze ziemie.
Teraz chcą "zwrotu" 19 powiatów.
Za chwilę zażądają więcej.
Oni rosną w siłę, a nasi "przywódcy mają to w d--ie.
s
swiatlo
Jak świat światy nie jest tajemnicą, że sygnalizację świetlną wymyślili głupi dla głupich. To największy generator korków zaraz po samych kierowcach.
z
znajomy
A ja znam babe co ma wąsa
h
heh
Tia Rondo w centrum miasta, pewnie działa dlatego, że nie ma pieszych od cała filozofia jak się wywali ludzi na wieś i zostawi samochody w mieście to faktycznie korków nie będzie tylko po uja takie mieasto
W
Wijciech
Znam miejsca w PL gdzie nie ma świateł, a są ronda i potężne korki.
o
onki
Szczególnie poza godzinami szczytu powinno je się wyłączać, Mimo, że jest mały ruch albo pojedyncze samochody to wszyscy stoją, samochody i piesi i patrzą na puste skrzyżowania. !!!
a
asdf
jakieś 10 lat temu niedługo po tym jak zrobiłem prawo jazdy to mówiłem, że w tym miejscu powinno być rondo. To co młody kierowca widział od razu, po kilkudziesięciu przejazdach tym skrzyżowaniem, do inżyniera ruchu i do urzędników dotarło po 10 latach i to przez przypadek :)
v
venom
Nie zarobią ci od napraw świateł i nie wyda się publicznej kasy na prąd - tak nie można! A może by tak jeszcze ukarać idiotów-urzędników, którzy popisali się za opcją skrzyżowania ze światłami...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska