Wysoka temperatura jest już do tego stopnia uciążliwa, że miasto zdecydowało się uruchomić kurtynę wodną na płycie Rynku. Największy w mieście prysznic to wielka frajda dla najmłodszych, ale do gustu przypadła też dorosłym. - Nie chcę się całkiem przemoczyć, ale unosząca się dookoła mgiełka działa naprawdę orzeźwiająco - mówiła Teresa Wojewoda, która w pobliżu tryskającego wodą strażackiego węża przystanęła na kilka minut.
- Jeśli tylko pogoda podobna do dzisiejszej będzie się utrzymywać, na weekend kurtyna także będzie włączana - zapowiada Katarzyna Łącka-Sutkowska, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego w UMT. Rynek wybrano nieprzypadkowo - w pobliżu nie ma fontann, a szeroki zasieg prysznica z kurtyny uniemożliwia jej zainstalowanie na ulicach.
Miasto po raz pierwszy w historii zdecydowało się także na dystrybucję darmowej wody do picia. Tysiąclitrowe pojemniki stanęły w pobliżu Domu Handlowego "Świt" oraz obok Powiatowego Urzędu Pracy.
- Bardzo fajny pomysł z tą wodą do picia, bo jest dziś strasznie gorąco - mówiła Zofia Zięba po wypiciu kubka wody. Chwilami przy zbiorniku obok "pośredniaka" tworzyła się kolejka spragnionych. Ludzie dopominali się tylko o regularne przynoszenie jednorazowych kubków.
Komu nie wystarczał kubek wody albo prysznic na Rynku, ten obierał kierunek na baseny. Najbardziej oblegany jest od tygodnia ten na Górze św. Marcina. Tłoczno jest jednak również na basenie w Mościcach oraz w Parku Wodnym.
- Spodziewamy się, że już do najbliższej niedzieli odwiedzi nas tyle osób, ile skorzystało z basenów przez cały lipiec zeszłego roku - mówi Edward Rusnarczyk, dyrektor TOSiR.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!