https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Znudził się chomikami i wyrzucił je na śmietnik

Paweł Chwał
Pixabay
Lekkomyślni ludzie masowo porzucają psy i koty. W Tarnowie ktoś wyrzucił na śmietnik metalową klatkę z... dwoma chomikami w środku.

Na przemoczone, zziębnięte i wygłodniałe gryzonie natknął się Jarosław Smosna, inspektor OTOZ Animals. Klatka leżała obok śmietnika między Zespołem Przychodni Specjalistycznych a Szpitalem im. Szczeklika.

- Szedłem akurat rano do pracy i natknąłem się na te biedne chomiki. Osoba, która zdecydowała się je potraktować w tak niehumanitarny sposób, na szczęście przynajmniej nie wrzuciła klatki do kubła, bo inaczej trafiłyby one do śmieciarki i pojechałyby na wysypisko. Śmiem twierdzić, że takiej podróży już by nie przeżyły - opowiada.

Mężczyzna zabrał klatkę z chomikami do przychodni, w której pracuje i nakarmił. Jeszcze tego samego dnia zgłosiła się do niego jedna z pracownic przychodni, która zaoferowała, że chętnie przygarnie chomiki. I tak się stało. Gryzonie znalazły nowy dom i powoli dochodzą do siebie.

- Jeżeli ktoś bardzo chciał się ich pozbyć, to mógł umieścić ogłoszenie w internecie lub popytać znajomych, a nie wyrzucać od razu śmietnik. Chomiki to przecież też zwierzęta i cierpią, tak jak koty, psy czy konie - mówi Jarosław Smosna.

Gdyby sprawcę udało się ustalić, to odpowie za złamanie zapisów ustawy o ochronie zwierząt.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czyt
Ladny ten chomik na zdjeciu.
J
JS
Dwa chomiki w klatce- albo się zjedzą, albo ich zaraz będzie 20...a potem się zjedzą...
w
windy_city
... i wyborcy PiS...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska