- Przyjechaliśmy w Kanady, z diecezji Hamilton. W sumie 84 osoby. Jedna grupa pojechała do Wrocławia, a druga zatrzymała się w Mszanie. Przygotowania do tej wycieczki trwały u nas 2,5 roku. A że kiedyś mieszkałem w Mszanie, powiedziałem, że musimy zwiedzić Tatry i ten rejon Małopolski, bo to piękny zakątek Polski - mówi ks. Adam Wróblewicz, który mieszka i pracuje w Kanadzie.
Do Morskiego Oka ruszyła grupa, która zamieszkała w Mszanie. W planach mają także zwiedzić Zakopanego, skorzystać ze spływu przełomem Dunajca, a także zwiedzić jaskinie na Słowacji. Grupa wyjedzie do Krakowa w poniedziałek.
Tego też dnia pielgrzymi m.in. z Francji i z Polski przyjadą do Rabki-Zdroju. Ma się tam pojawić ponad 1500 osób, które zamieszkają w miejscowych szkołach, jak również w prywatnych domach.
">