https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry: piorun poraził trzech turystów

Łukasz Bobek
Artur Hajzer
Trzy osobo zostały dzisiaj ok. godz. 14 porażone piorunem podchodząc na Giewont w Tatrach. Na szczęście obrażenia ich nie są poważne. Dwie o własnych siłach zeszły na dół, a jedna przytomna została przetransportowana śmigłowcem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego do zakopiańskiego szpitala.

Jak mówi ratownik dyżurny TOPR, Jakub Hornowski, turyści mieli sporo szczęścia. Piorun uderzył w nich, gdy zaczęli podchodzić na kopułę Giewontu, w miejscu, gdzie zaczynają się łańcuchy.

- Ok. godz. 14 dostaliśmy informację poprzez centrum powiadamiania kryzysowego o burzy. Dzwonił pan, który co prawda nie widział poszkodowanych, bo szybko schodził, bojąc się o własne dzieci. Ale powiedział nam, że usłyszał trzask pioruna i krzyki jakichś ludzi. Podejrzewał, że 2-3 osoby mogły zostać poszkodowane - opowiada Jakub Hornowski.

Na miejsce ruszyli śmigłowcem ratownicy TOPR. Na miejscu okazało się, że dwie osoby są w stanie same zejść na dół. Trzecia była przytomna, ale narzekała na objawy porażenia. - Nie było jednak zagrożenia jej życia - dodaje ratownik.

Dzisiejsze porażenie na Giewoncie było o tyle dziwne. że piorun uderzył w turystów, choć wcale nie było burzy.

Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
vulture
tak ciężko pojąć? choćby byli 50 metrów od szczytu powinni natychmiast zawrócić! Skoro "pan szybko schodził bojąc się o własne dzieci, więc nie widział poszkodowanych" to chyba znaczy że nie był to grom z jasnego nieba, jeżeli chociaż on zrozumiał zagrożenie! Więcej szczęścia niż rozumu, a o włos byłaby nagroda Darwina, a tak może innym razem? na Rysach ich j.bnie w parasol..
h
hopsiup
Zobaczcie sobie na mapy pogodowe! Była burza konwekcyjna ze sporadycznymi wyładowaniami. Podobnie intensywne opady punktowe! Douczcie się nieco zanim znów palniecie, że "porażenie na Giewoncie było o tyle dziwne. że piorun uderzył w turystów, choć wcale nie było burzy"
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska