Czas na krokusy w Tatrach. To był pierwszy weekend, gdy w Tatrach - na Kalatówkach i w Dolinie Chochołowskiej - polany zamieniły się w fioletowe pola pełne krokusów. Tłumy turystów postanowiło skorzystać z pięknej pogody i podziwiać górskie kwiaty.
W weekend polana Kalatówki i Dolina Chochołowska przeżywały prawdziwe tłumy. Krokusy postanowiło podziwiać tłumy turystów. - Szlak na Kalatówki wygląda jak Krupówki w szczycie sezonu. Panował tak potężny tłok - mówi pani Antonina, mieszkanka Zakopanego, która postanowiła się wybrać na niedzielny spacer na Kalatówki.
W muzeum aż do nocy!
Pracowity weekend miała straż parku. Strażnicy pilnowali krokusów na Kalatówkach i w Dol. Chochołowskiej. - Pilnujemy, żeby turyści nie deptali krokusów. Te kwiaty są pod ochroną - tłumaczy Grzegorz Lorek ze straży parku. Strażników wspomagali wolontariusze.
Krokusy będą kwitły w Tatrach przez kolejne dwa tygodnie.