MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tauron Azoty celują w pierwszy wygrany wyjazd

Kamil Hynek
Kibice największe nadzieje wiążą z powrotem do drużyny Tauron Azotów Martina Vaculika
Kibice największe nadzieje wiążą z powrotem do drużyny Tauron Azotów Martina Vaculika Roman Kieroński
Już w cwartek żużlowy zespół Tauron Azotów Tarnów pojedzie bezapelacyjnie swoje najważniejsze spotkanie w tym sezonie. Wyjazdowy, zaległy mecz z Polonią Bydgoszcz zadecyduje prawdopodobnie o tym, która ekipa będzie walczyć o utrzymanie, a która uniknie barażów i dostanie szansę jazdy w play offach.

Na zgarnięcie pełnej puli, czyli pięciu punktów w dwumeczu liczy trener "Jaskółek" Marian Wardzała.
- Jeździmy jak dotąd na wyjazdach fatalnie. Nie wygraliśmy na obcych torach jeszcze żadnego meczu. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Musimy to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Polonia jest na pewno w naszym zasięgu - mówi.
Szkoleniowiec klubu z Małopolski ma w swojej wypowiedzi sporo racji. Obie ekipy jak żadne inne wydają się na ten moment najbardziej równorzędne. Niestety, bliżej im do poziomu niskiego niż wysokiego.

W Tarnowie liczą, że szalę wygranej przechyli Martin Vaculik. Na Słowaka ostatnio chuchano i dmuchano ze względu na niedawną kontuzję obojczyka. Z tego względu "Vacul"opuścił ostatnie dwa ligowe spotkania "Jaskółek". - Jego start w Częstochowie byłby za szybki. We Wrocławiu natomiast nie było potrzeby forsować naszego "dżokera". Chcieliśmy oszczędzić Słowaka na Bydgoszcz - dodaje szkoleniowiec biało-niebieskich.

Bydgoszczanie są jak dotąd największym rozczarowaniem Speedway Ekstraligi. Z dorobkiem tylko dwóch "oczek" zamykają ligową tabelę. Nie usprawiedliwia ich nawet fakt, że od kilku kolejek muszą sobie radzić bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Rosjanin wróci, ale dopiero na reważ w Tarnowie - 18 lipca.

Tak mizerny wynik jest spowodowany głównie fatalną jazdą sprowadzonego z Zielonej Góry Grzegorza Walaska oraz bardzo nierównego Andreasa Jonssona. Do tego dochodzi kompletnie nietrafiony transfer Denisa Gizatullina i kompletne zagubienie się Antonio Lindbaecka. Co ciekawe, gdyby się tak bliżej przyjrzeć, każdy z bydgoskich zawodników ma swojego odpowiednika w Tarnowie.
Czy szansy na sukces Tauron Azotów można upatrywać w tym, że czwartkowi gospodarze przygotowują zazwyczaj twardą nawierzchnię, podobną do tej jaka jest w Tarnowie? - Trudno powiedzieć. Na pewno są to dwa zupełnie inne obiekty. Najprościej by było szybko się dopasować do warunków torowych - wyjaśnia Marian Wardzała.

Przewidywane składy
Tauron Azoty Tarnów: 1. Sebastian Ułamek, 2. Marcin Rempała, 3. Bjarne Pedersen, 4. Jesper Monberg, 5. Krzysztof Kasprzak, 6. Szymon Kiełbasa, 7. Martin Vaculik.
Polonia Bydgoszcz: 9. Antonio Lindbaeck, 10. Denis Gizatullin, 11. Grzegorz Walasek, 12. Robert Kościecha, 13. Andreas Jonsson, 14. Szymon Woźniak, 15. Damian Adamczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska