https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Te burze mogły przynieść o wiele poważniejsze skutki

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Z MARCINEM GOŁĘBIOWSKIM, założycielem fanpage’a Extreme Weather Proszowice, rozmawiamy o burzach, które przeszły i tych, które mogą się pojawić

- Poprzedni weekend obfitował w ciekawe i potencjalnie groźne zjawiska pogodowe. Pasjonaci burz mieli się czym ekscytować.

- Zaczęło się w sobotę. Na niebie pojawił się lej kondensacyjny, który został zauważony i sfotografowany przez wiele osób. Lej jednak nie dotykał gruntu, dlatego nie było mowy o tornadzie. Aby o nim mówić, musi być kontakt między chmurą a ziemią lub między chmurą a wodą.

- Czy to znaczy, że było blisko do tornada?

- Uważam, że tak. W Czernichowie (gmina Koniusza przyp. aut.) został poważnie uszkodzony dach budynku gospodarczego. Zdjęcia, które przesłał mi właściciel, są dostępne na moim fanpage’u. Ktoś może mówić, że powodem uszkodzenia dachu był zwykły wiatr prostoliniowy, ale obszar zniszczeń jest zbyt mały. Dotyczy zaledwie, jednego, dwóch gospodarstw. Według mnie mieliśmy do czynienia z tzw. trąbą lądową.

- Pierwsze słyszę...

- Trąba lądowa powstaje na początku na froncie dobrze rozbudowanej komórki konwekcyjnej i nie jest związana z działalnością mezocyklonu. Mezocyklon z kolei powstaje tylko w superkomórce burzowej, która jest najgroźniejszym rodzajem pojedynczej burzy.

- Czyli mówiąc prościej trąba lądowa jest mniej groźna niż trąba powietrzna?

- Jest od niej słabsza. Może powstać nawet z chmury typu cumulus, choć zwykle powstają z chmur burzowych typu cumulonimbus.

- Były wcześniej jakieś przesłanki, które wskazywałyby, że może dojść do tego?

- Można było zaobserwować różne prędkości i kierunki wiatru na różnych wysokościach w dolnym kilometrze troposfery. Nazywamy to pionowym uskokiem wiatru. Stąd można było się spodziewać, że jakiś „lejek” się pojawi, ale generalnie to zaskoczenie, że doszło do takiego zjawiska.

- Na tym nie koniec, bo interesująco było też w niedzielę w rejonie Nowego Brzeska.

- W tym wypadku było już bardzo groźnie, gdy burza zawisła nad powiatem bocheńskim, zahaczając o rejon Nowego Brzeska. To była dla mnie bardzo dziwna burza. Wszystkie wędrowały wtedy z północy na południe, z lekkim odchyleniem na wschód. Tymczasem ta doszła do Wisły i skierowała się na zachód. Nad naszym powiatem wytworzył się wał szkwałowy, co znaczy, że już było źle. Następnie, mniej więcej nad Mniszowem, można było zauważyć tzw. chmurę stropową, która z reguły towarzyszy superkomórkom i może zwiastować nadejście tornada.

- Ale i w tym wypadku, poza silną ulewą i gradobiciem, obyło się bez kataklizmu.

- Groźniej było w powiecie bocheńskim, ale i nad naszym burze dały się mocno we znaki. Mogło być jednak dużo gorzej, bo gdy pojawia się chmura stropowa, należy spodziewać się ekstremalnych zjawisk. Takie chmury rzadko były widoczne w naszej okolicy, lecz w Polsce w sezonie mamy od kilku do kilkunastu dobrze rozwiniętych chmur stropowych oraz tornad.

- Czy laik jest w stanie taką chmurę rozpoznać?

- Każdy może ją zaobserwować i rozpoznać. Taka chmura „wychodzi” z podstawy większej chmury burzowej. Widać wtedy, że cała podstawa chmury wiruje. W tym wypadku było to dobrze widoczne. Gdy się coś takiego zaobserwuje, lepiej się schować w bezpiecznym miejscu.

- To ważne ostrzeżenie, bo weekend szykuje się niespokojny.

- To prawda. Wróci do nas gorące i wilgotne powietrze zwrotnikowe, czyli bardzo ciepłe i zasobne w wilgoć. Temperatura przekroczy 30 stopni.

Takie warunki sprzyjają powstawaniu licznych burz.

- Może być niebezpiecznie?

-Trzeba być w gotowości. Jednak warto pamiętać, że prognozy nie muszą się sprawdzić. Jeżeli pojawi się zachmurzenie, może zniszczyć warunki, sprzyjające powstawaniu burz i skończy się na strachu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura. "Zimna wojna" oraz koncert Lenny'ego Kravitza

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JK
Widocznie nie masz pojęcia o czym mówisz. Śledzę tego facebook od kilku lat i lepszego źródła nie znalazłem. Zawsze na bieżąco i aktualnie. Jak zapytam coś w wiadomoścfi prywatnej zawsze odpowiada kontkretnie. W przeciewieńxtwie do innego fanpage pod nazwą meteo proszowice. Tam to jeden temat na 10 dni. Żenada. Jak koleżanka Monika napisała - zazdrościsz że to nie ty jesteś w gazecie. Nie pozdrawiam.
M
Monika
Jaki poszukiwacz dramatów ? chłopak poświęca swój czas aby nas poinformować o możliwym zagrożeniu. Oj wyczuwam zazdrość że Marcin jest dobry w tym co robi. Weź się do pracy może i tobie będą się sprawdzali prognozy . Powodzenia.
K
Komedia
To ten Pan co ostrzega co tydzień przed Armagedonem, Raz na sto ostrzeżeń to i jemu się trafi. Głównie to sianie paniki rodem z Faktu. Żenada.
F
Fanka Marcina
Brawo Marcin !- dziękujemy za twoje prognozy tak trzymaj dalej.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska