Wypatrzyła go tam dziewczyna, która, by pomagać zwierzętom do schroniska jeździ 50 km. Po kilku rozmowach z sąsiadami wiedziała, że tego psa nie ominie taki sam los, jak wielu innych. Gdy w gospodarstwie mieszkała jeszcze cała rodzina, poprzedniego psa uwiązali pod lasem, żeby dziki go rozszarpały. Całe wsie na południowym wschodzie kraju tak robią. Podeszła do samotnego psa i płakała. Nazajutrz, gdy przywiozła karmę podbiegł do niej, by się przytulić. Wiedziała, że gospodarz lada dzień pójdzie do szpitala... I to, że znikąd nie ma dla psa ratunku.

Nasi wolontariusze zobaczyli jej prośbę o pomoc. Decyzja zapadła. Kolejnego dnia mogła go już nie zastać. Przez długą chwilę nie można było z nią mówić tak bardzo płakała ze szczęścia ... że go uratujemy. Właściwie w to nie wierzyła ! Po nocy jechała go odwiązać i zapakować w drogę do Krakowa. Azan był trochę oszołomiony. Pół drogi lizał jej ręce.

Jest w coraz lepszej kondycji mimo roku głodzenia. Ostatnia litera jego imienia została zmieniona na pamiątkę jej imienia. Natalia i jej wrażliwość w miejscu, w którym psy są mniej warte niż śmieci, jest jego cząstką.

AZAN jest spokojnym psim sercem, które zapomniało, że człowiek go oszukał już dwa razy. Ma około 7- 9 lat. Szukamy domu i takiego opiekuna, który co dzień przytuli go, by wiedział, że nigdy już nie będzie cierpiał strachu.. Dobry człowiek jest przecież dla psa całym światem. AZAN do adopcji i kochania od zaraz!

Wiadomo, że najlepsza pomocą dla psiaka byłaby adopcja. Jeżeli jednak nie masz możliwości zabrać go na stałe do domu, może mógłbyś wspomóc go inną drogą? Może to być przykładowo wpłata dowolnej sumy na nasze konto o nr: 83 2030 0045 1110 0000 0390 3540 z dopiskiem: dla Azana.
Kontakt w sprawie adopcji: Iwona: 515 192 985

Bolo to prawdziwy weteran. Ma około 9 lat. Gdyby umiał mówić na pewno opowiedziałby, co przeżył w przytulisku u Anny K. Spędził tam kilka miesięcy. Miejsce to miało mu dać schronienie, jako bezdomnemu, a tak naprawdę odebrało mu szansę na poprawę losu... Jednak psiak się nie poddaje.

Obecnie Bolo przebywa w hotelu dla psów i czeka na nowy dom. Jest kontaktowy, umie chodzić na smyczy. Bolek jest bardzo sympatyczny. Psiak jest średniej wielkości. Ma obcięty ogon. Jest pręgowany. Bardzo lubi się przytulać. W budzie czuje się swojsko i bezpiecznie, uwielbia w niej siedzieć. Bolo jest posłuszny, wraca na zawołanie. Jest bezproblemowy. Kontakt w sprawie adopcji: Paulina- 604 454 834

Jeżeli nie masz możliwości, aby zająć się Bolem i adoptować go. Pamiętaj o adopcji wirtualnej.