Większość sieci zadeklarowała wycofanie jaj "trójek" do 2025 roku. W Biedronkach czy też Piotrze i Pawle do 2025 roku stopniowo będą wycofywane ze sprzedaży jaja z chowu klatkowego. Na półkach będą wyłącznie te pochodzące z bardziej ekologicznych źródeł. Auchan, podobnie jak Carrefour, rozdzielił proces na dwie fazy: najpierw znikną jajka klatkowe oferowane pod marką własną (rok 2020), potem pozostałe (rok 2025).
Jajka oznacza się cyframi od 0 do 3. Te z zerem są ekologiczne. Kury żyją wolno, żywią się trawą i karmą bez sztucznych dodatków. Jajka z numerem 1 pochodzą od kur z chowu wolnowybiegowego. Żyją one w wielkich kurnikach, ale mogą wychodzić na zewnątrz, są karmione paszą. Im niższa cyfra, tym jajko droższe, dlatego najtańsze jaja od kur klatkowych wciąż cieszą się popularnością.
Jaja pochodzące od kur chowanych w klatkach, są mniej smaczne i mają mniej wartości odżywczych. Nioski w klatkach są naprawdę źle traktowane. – Z powodu stresu i braku bodźców wydziobują sobie pióra, wiele z nich ulega okaleczeniom, choruje i umiera z wycieńczenia. Dziś nadal żyje tak około 90 proc. kur niosek w Polsce – informuje Klara Siemianowska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki, które prowadzi rozmowy z wielkimi sieciami sklepów w sprawie wycofywania z obiegu jajek "trójek".