Łącko to nie tylko śliwowica. Oto dlaczego warto odwiedzić to miejsce
Łącko bez wątpienia w większości regionów kojarzone jest z wytwarzanym lokalnie trunkiem alkoholowym zwanym śliwowicą. To jednak niejedyna rzecz, która w tej położonej na południu Polski miejscowości jest godna uwagi. Stolica kwitnących sadów szczególnie zachwyca wiosną, kiedy wszystkie drzewa owocowe zaczynają rozkwitać, a jej krajobraz zamienia się w urzekającą krainę.
To jednak nie wszystko. Łącko o każdej porze roku ma do zaoferowania wiele miejsc godnych uwagi. Przejdź do galerii i zobacz, co warto zobaczyć w wiosce na południu Małopolski.
Łącko jako baza wypadowa do Zakopanego
Łącko może stanowić dobrą bazę turystyczną i wypadową do takich miejsc jak Szczawnica czy Zakopane. Wybierając się na południe Małopolski, przed odwiedzeniem zatłoczonego Zakopanego warto zwrócić uwagę na położone w okolicy miejscowości, które wprowadzają fanów górskich wycieczek i krajobrazów w ten wyjątkowy klimat.
To może Cię zainteresować: Oto alternatywa dla zatłoczonego Zakopanego. Niezwykły klimat i miejsca warte uwagi
Historia gminy Łącko
Gmina Łącko znajduje się na terenie powiatu sądeckiego, na krawędzi Beskidu Wyspowego i Beskidu Sądeckiego nad zlewem rzek Dunajec i Czarna Woda. Uznawana jest za jedno z najbardziej malowniczych miejsc na Sądecczyźnie. To stąd - a dokładnie z należącej do gminy Łącko wsi Maszkowice miał pochodzićpolski rycerz - Zyndram z Maszkowic, który brał udział w bitwie pod Grunwaldem.
Jak czytamy na stronie lacko.pl - Gmina Łącko swoim zasięgiem obejmuje 16 wsi, z centralnie położoną duża wsią Łącko o charakterze miasteczka. Kotlina Łącka ma 6 km długości, a szerokość jej dochodzi do 1,5 km. Od wschodu zamknięta jest ona koło Jazowska pasmem górskim, przez które przebija się Dunajec krótką przełomową doliną i dostaje się w obszar szerokiej, śródgórskiej Kotliny Sądeckiej.
Wizytówka Łącka, czyli historia regionalnej śliwowicy
Przekazy historyczne wskazują, że uprawa śliwek w rejonie łąckim znana była już w XII wieku. Suszone owoce transportowano drogą wodną do innych krajów Europy popularne było również wytwarzanie powideł. Przypuszcza się, że część owoców przeznaczona była na produkcję śliwowicy.
Po II wojnie śliwowica często nazywana jest krasilicą. Termin ten utworzono od słynnego powiedzenia: Daje krzepę, krasi lica nasza Łącka Śliwowica. Jak mawiają łąccy górale: krasilica jest wódką, którą upijać się nie wolno, należy ją smakować jak najprzedniejszy koniak, a przy smakowaniu trzeba uważać bo zdradliwa beskurcyja okropnie czytamy na lacko.pl
