
W Krakowie i całej Małopolsce brakuje m.in. kucharzy i innych specjalistów od gastronomii. Absolwenci szkół, po odpowiednich stażach i praktykach, są rozchwytywani i zarabiają nawet dwa razy więcej niż dwa lata temu.

Budowlańcy są dziś w Krakowie i Małopolsce niemal na wagę złota. Brakuje m.in. brukarzy i drogowców.

Uczniowie ze słynnej krakowskiej budowlanki - ZSB nr 1 - mają liczne praktyki, w Polsce i zagranicą, wykonują też, jak na zdjęciu, specjalne prace charytatywne w ramach wolontariatu

Pielęgniarek na tysiąc mieszkańców mamy już najmniej w Europie. Rynek z niecierpliwością czeka na absolwentki (i absolwentów) tego kierunku. Byc może ewentualne adeptki pożytecznej profesjo zachecą rosnące wynagrodzenia, zwłaszcza w placówkach prywatnych.