Krakowianka osiągnęła w środę ćwierćfinał bez wychodzenia na kort. W ostatniej chwili z gry zrezygnowała bowiem jej rywalka Petra Kvitova.
Na Twitterze Czeszka opublikowała oświadczenie, w którym wyjaśniła, że przyczyną absencji jest kontuzja. – Jestem bardzo zawiedziona, że muszę się wycofać. Podczas finału w Birmingham narzekałam na ból uda i, mimo iż we wtorek zagrałam w Eastbourne ze specjalnym opatrunkiem, to w środowy poranek poczułam się gorzej – wyjaśniła Kvitova.
O awans musiała natomiast walczyć Ostapenko, ale poszło jej gładko – Rumunkę Mihaelę Buzarnescu rozgromiła 6:1, 6:2. W Anglii Łotyszka jest rozstawiona z numerem piątym, a na kortach trawiastych czuje się dobrze, w 2014 roku wygrała juniorski Wimbledon.
Radwańska wróciła na korty po dwóch miesiącach przerwy. Krakowianka pierwotnie planowała powrót na turniej na Majorce, lecz wycofała się z tej imprezy i jej jedynym sprawdzianem przed ulubionym Wimbledonem jest występ w Eastbourne. Notuje tam udany powrót. W pierwszej rundzie łatwo rozprawiła się z Węgierką Timeą Babos, a następnie po blisko trzygodzinnym starciu wyeliminowała Australijkę Darię Gawriłową.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska