MKTG SR - pasek na kartach artykułów
6 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Oponki drożdżowe bez sera na tłusty czwartek Sylwii Ładygi...
fot. Sylwia Ładyga

Tłusty czwartek 2023. TOP 10 przepisów naszych Czytelników na faworki, oponki i karnawałowe róże [PRZEPISY]

Oponki drożdżowe bez sera na tłusty czwartek Sylwii Ładygi

Składniki na ok. 15 sztuk
300 g mąki
125 ml mleka
3 żółtka
1 jajko
50 g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
50 g masła
2 łyżki rumu
40 g drożdży
olej do smażenia
polewa czekoladowa

Wykonanie

Z drożdży, połowy ciepłego mleka i kilku łyżek mąki rozrobić rozczyn o konsystencji gęstej śmietany, odstawić w ciepłe miejsce.
Żółtka i całe jajko utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i rumem. Mąkę przesiać i zmieszać z resztą mleka, utartymi żółtkami i wyrośniętym rozczynem, wyrobić ciasto do momentu aż zacznie odstawać od ręki.
Wlać roztopione i ostudzone masło i jeszcze chwilę wyrobić aż dokładnie połączy się z ciastem, przykryć i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, ponownie je zagnieść.
Rozwałkować delikatnie na grubość 2 cm, szklanką wykroić krążki.
W każdym krążku wyciąć otwór (ja to zrobiłam za pomocą zakrętki od butelki).
Przykryć oponki ściereczką i ponownie odstawić do wyrośnięcia. Smażyć po kolei na gorącym na oleju, aż się zezłocą. Przełożyć na papierowy ręcznik.
Lekko ostudzone polać roztopioną polewą czekoladową i ewentualnie posypać dodatkowo cukrem pudrem.

Zobacz również

Dogan zrywa z Julią! Yildiz triumfuje!

Dogan zrywa z Julią! Yildiz triumfuje!

Niezwykłe Nocne Zwiedzanie Obornik za nami [ZDJĘCIA]

Niezwykłe Nocne Zwiedzanie Obornik za nami [ZDJĘCIA]

Polecamy

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego

Były piłkarz Cracovii w nowej roli. Jedzie na mistrzostwa Europy

Były piłkarz Cracovii w nowej roli. Jedzie na mistrzostwa Europy

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”