https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To był primaaprilisowy żart. Gmina Michałowice może przejąć krakowskie osiedle Zesławice oraz część Mistrzejowic i Bieńczyc

Barbara Ciryt
Fot. Barbara Ciryt
Mieszkańcy krakowskich osiedli opowiedzieli się za przeniesieniem do gminy Michałowice. Samorządowcy z Michałowic przeprowadzili konsultacje z mieszkańcami swojej gminy oraz osiedli krakowskich graniczących z tą gminą na temat zmiany granic.

Są wyniki ankiet i okazuje się, że większość uczestników konsultacji jest za przeniesieniem Zesławic, Mistrzejowic i Bieńczyc do gminy Michałowice.

- Przeprowadzaliśmy badania po tym, jak w Krakowie pojawił się projekt uchwały mówiący o tym, żeby miasto przejęło części sąsiednich gmin, niby pod pretekstem wali ze smogiem. Jednak wiadomo, że chcieli przejąć najbogatsze wioski, w których jest najmniej pieców węglowych. W nowym budownictwie ludzie korzystają z sieci gazowych - mówi Antoni Rumian, wójt Michałowic. Jest przekonany podobnie jak wielu innych szefów podkrakowskich gmin, że chodzi o wpływy z podatków z terenów podkrakowskich, a nie o walkę ze smogiem.

Projekt krakowskiej uchwały zakładał przeprowadzenie konsultacji społecznych na temat przyłączenia do Krakowa obszarów sołectw z terenu sześciu gmin. Dlatego w Michałowicach władze postanowiły wyprzedzić te działania i przeprowadzić swoje konsultacje.

- Okazało się, że mieszkańcy terenów wiejskich wcale nie chcą przeprowadzki do Krakowa. Przeciwnie to krakowianie z terenów przygranicznych wolą przyłączenia swoich osiedli do gminy Michałowice. Podczas naszych konsultacji padały argumenty mieszkańców Zesławic, Bieńczyć i Mistrzejowic, żeby wrócić do macierzy, do swoich dawnych parafii w naszej gminie. Wielu z nich wciąż tu przyjeżdża, bo na cmentarzach np. w Raciborowicach mają groby swoich bliskich, stąd się wywodzi wiele rodzin zamieszkujących przygraniczne osiedla - podkreśla Antoni Rumian.

Przy okazji tych konsultacji padały argumenty, żeby Zielonki przejęły batowicki cmentarz od miasta, bo naturalnie powinien należeć do wioski Batowice w gminie Zielonki.

POLECAMY NA WIELKANOC 2018:

Co Ty wiesz o Krakowie? (odc. 44)

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
Będzie dla mieszkańców miasta więcej szkół i przedszkoli na wyższym poziomie .....
G
Gość
Ja uważam, że przede wszystkim gmina Niepołomice powinna przejąć wieś Wolica (na siłę włączona do miasta Krakowa, chociaż od UMK jest blisko 25 kilometrów, podczas gdy UG Niepołomice jest "pod nosem), gmina Igołomia-Wawrzeńczyce powinna przejąć wieś Cło. Kantorowice powinny ość do Kocmyrzowa. Także Kościelniki powinny znaleźć się poza Krakowem. Miasto jest stanowczo zbyt duże.
.
Słabe
g
gość
1 kwietnia prima aprilis
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska