https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To sąd rozstrzygnie spór o parking w Podgórzu

Piotr Tymczak
Władze miasta wypowiedziały KS Korona umowę na korzystanie z terenu, na którym jest klubowy parking. Jako powód wypowiedzenia urząd podał, że teren nie jest użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Urzędnicy chcą tam budować miejski parking. Klub odwołał się do sądu.

W miejscu istniejącego parkingu przy hali KS Korona urzędnicy chcą wybudować pięciokondygnacyjny, nowoczesny parking naziemny na 250 miejsc. Korona się z tym nie zgadza i swoich praw będzie dochodzić na sali rozpraw. Obie strony zaznaczają jednak zgodnie, że chciały ugody. Efektu nie było.

- W ramach porozumienia zaproponowaliśmy Koronie 20 miejsc na nowym parkingu. Klub mógłby także prowadzić obecny parking do czasu rozpoczęcia budowy nowego. W zaistniałej sytuacji powinien jednak od 1 stycznia przekazać teren miastu - informuje Jerzy Marcinko, dyrektor magistrackiego Wydziału Inwestycji.

Klubowe obiekty przy ul. Kalwaryjskiej powstały w latach 50. na podstawie zatwierdzonego przez miasto planu zagospodarowania. Uwzględniał on budowę basenu, hali sportowej i klubowego parkingu. - Wiadomo przecież, że przy każdym sportowym obiekcie powinny być miejsca postojowe - mówi prezes Korony Jan Mostowik. Wyjaśnia, że klub nie zgodził się na zaproponowaną ugodę, bo miasto nie uwzględniło postulatów Korony.

Podaje, że nie rozstrzygnięto, co się będzie działo z terenem od 2013 r. do rozpoczęcia budowy. Nie było mowy o rekompensacie finansowej za okres budowy oraz gwarancji, że inwestycja nie spowoduje uszkodzenia budynków klubu i nie będzie utrudniać korzystania z nich. Klubu nie zadowalała też propozycja miasta dotycząca przekazania 20 miejsc na nowym parkingu. Z dzierżawy obecnego parkingu Korona ma roczny dochód w wysokości 130 tys. zł. - To dla nas bardzo duża kwota. Z urzędu na działalność sportową dostajemy rocznie 80 tys. zł. Likwidacja parkingu oznaczała dla nas cięcia w działalności sportowej - podkreśla prezes Mostowik.

W miejscu, gdzie miasto chce budować parking, jest schron przeciwatomowy. Dyr. Marcinko zapewnia, że wykonawca, który zostanie wyłoniony w przetargu, będzie to miał na uwadze.Opowiada, że wszystko ma zostać tak zaplanowane, by schronowi i sąsiednim budynkom nie stało się nic złego. Ale prezes Korony ma jeszcze jeden argument przeciwko budowie nowego parkingu. Na obecnym parkingu z 90 miejsc średnio jest zajętych tylko 30-40 procent. Podobnie wygląda to na parkingach w sąsiedztwie.

- Po wprowadzeniu strefy parkowania na Kazimierzu wydaliśmy dwa tysiące ulotek. Umieszczano je za wycieraczkami aut parkujących na terenie Podgórza. Reklamowaliśmy, że u nas za 100 zł można parkować po 9 godzin przez 20 dni w miesiącu. Na ofertę odpowiedziały... ledwie dwie osoby! - zauważa Mostowik.
Dyrektor Marcinko przypomina jednak, że cały czas urząd bierze pod uwagę rozszerzenie strefy płatnego parkowania o Stare Podgórze.

Parking przy hali Korony miałby powstać z pieniędzy gminy. Koszt jego budowy to około 10 mln złotych, ceny dyktowałoby na nim miasto i nie byłyby one większe niż w strefie. Plany są takie, by pozwolenie na budowę nowego parkingu było wydane jesienią 2013 roku, a obiekt ma być gotowy w kwietniu 2014 roku.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KAZEK
A JA MYŚLĘ ŻE JAJA TO SĄ WTEDY, JAK MIASTO KTÓRE NIE MA KASY JEST TEORETYCZNYM BANKRUTEM, CHCE BUDOWAĆ PARKING TYLKO DLA 160 SAMOCHODÓW ZA 10MLN ZŁ, A ZNAJĄC WYKONAWCĘ I PRAKTYKĘ PROTOKOŁÓW POWYKONAWCZYCH NA TYM SIĘ NIE SKOŃCZY, CHYBA ŻE JEST TO POMOC " " MIASTA DLA NTER-BUDu BO WIŚLANE TARASY SIĘ NIE SPRZEDAJĄ, A CYRK RODZINNY TRZEBA CIĄGNĄĆ DALEJ.
L
LJB
Jakich praw chce dochodzic Korona ? Przecież teren jest gminy ,która ma prawo do dysponowania nim zgodnie z planem zagospodarowania a plany budowy tego parkingu głoszono już od wielu lat . Ponadto to co było dotychczas to są jaja .Korona dostała bez przetargu parking na własne cele a tymczasem oddała go innej firmie i bierze za to pieniądze i jeszcze szumią .Ciekawe ile płaci Korona gminie a ile zarabia ? Morcinko ,chociaż osobiścieniemam dobrego zdania na temat jego kompetencji , dość łaskawie i racjonalnie zaproponował Koronie rozwiązanie . Gmina aby rozpocząć jakąkolwiek procedurę w zakresie budowy parkingu musi mieć teren wolny od praw osób trzecich czyli musi rozwiązać wszystkie umowy dotyczące terenu .Tak też się stało w tym przypadku . Nie bardzo wiem z czym Korona pójdzie do sądu .Przypuszczam ,że dostali wypowiedzenie umowy dzierżawy (lub użyczenia) z wyznaczonym terminem wydania gruntu i odmówili. Teraz gmina wystąpi z powództwem windykacyjnym i w mojej ocenie bez żadnych problemów sąd orzeknie wydanie gruntu .Przyjdzie komornik ,wywali poddzierżawcę ,teren ogrodzą i tyle Korona ma do gadania .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska