31-letnia niemiecka modelka, Mayra Hills, jest posiadaczką największych piersi w Europie. Jej biust waży... 18 kilogramów!
I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu ta filigranowa kobieta miała miseczkę typu B. Resztę zrobiły kolejne operacje plastyczne. To w ich wyniku piersi Hills osiągnęły rozmiar... Z.

Tak duże obciążenie może trwale uszkodzić kręgosłup i doprowadzić do kalectwa. Modelka jednak zbytnio tym się nie przejmuje i umieszcza w internecie zdjęcia eksponujące jej olbrzymie "walory".

Pochodząca ze Szwecji Natasha Crown "dorobiła się" największych pośladków na świecie. Początkująca modelka efektami specjalnej diety i zabiegów medycyny estetycznej chętnie chwali się w sieci.

27-latka robi furorę nie tylko w swoim kraju. Zdradziła swój sposób na tak gigantyczne pośladki. Należy jeść dużo fast foodów, a zebraną tkankę tłuszczową z ciała... przeszczepiać w pośladki.
Jej profil na Instagramie śledzą już dziesiątki tysięcy internautów.

Valeria Valeryevna Lukyanova z Ukrainy. Spójrzcie na to zdjęcie. Uwierzycie, że to autentyczna postać? Ona tak wygląda w rzeczywistości.

Obecnie ma 33 lata i przeszła 13 operacji plastycznych, aby upodobnić się do lalki Barbie. Usunęła dwa żebra, by uzyskać efekt talii osy, powiększyła biust i zoperowała powieki.

W jednym z wywiadów wygłosiła kontrowersyjny pogląd:
"Każdy chce być szczupły. Każdy poprawia sobie biust. Każdy robi korektę twarzy i stosuje botoks. To żadne nowości i niebawem będą popularne, jak zwykły makijaż. Każdy pragnie być doskonały. To już trend globalny. W przyszłości wszystkie kobiety będą wyglądały jak ja".

Pewnie mija się z prawdą, ale ona sama na swój wygląd nie narzeka. Co więcej, utrzymuje się z bycia "żywą lalką Barbie".