W Krakowie są to niezmiennie okrążenia Błoń. Żacy i młodzicy stanowią forpocztę dorosłego peletonu, objeżdżając Błonia trzykrotnie (żacy), cztero (młodziczki) bądź pięciokrotnie (młodzicy). Jedno okrążenie to 4 kilometry. Krakowskie zawody są zawsze finałowe. W tej edycji poprzedzały je starty w Prudniku i Katowicach, a o końcowych wynikach decydowały rezultaty z trzech wyścigów.
Dla najlepszych ufundowano m.in. nagrody finansowe i nagrody rzeczowe. Specjalna nagroda imienia Mariana Więckowskiego trafiła w ręce najlepszej drużyny. Każdy z uczestników wyścigu otrzymał pakiet startowy, w którym znajdą m.in. koszulkę kolarską Quest, plecak Tour de Pologne Junior, notatnik 81.TdP, kremy marki Dax Sun oraz napoje marki Galvanina.
W Krakowie rywalizacja była bardzo zacięta. Żółtą koszulkę lidera wśród młodzików obronił Oliwier Bojnarowicz. Dla niego to już drugi triumf w cyklu, poprzednio wygrał dwa lata temu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, przystępowałem do rywalizacji, by wygrać choć jeden etap – mówi Oliwier. - Starałem się nie uczestniczyć w walkach o premie na okrążeniach, musiałem pilnować dwóch zawodników z Jarocina, bo nieźle uciekają, a mieli nieduża stratę do mnie. Chciałem wygrać w dwóch wyścigach, udało się tylko w jednym, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Bez wygrania dwóch etapów byłem liderem, a podczas trzeciego wyścigu się umocniłem. Za rok chcę wystąpić w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, czyli w mistrzostwach Polski i wygrać. Mam też w planach MP na torze.
Oliwier ma 14 lat, a kolarstwo uprawia od… 9.
- Kiedyś ścigał się mój dziadek, brat też się ściga i chciałem pójść w jego ślady – opowiada młodzian. - Trenuję trzy razy w tygodniu z kolegami z klubu. Zajęcia trwają od 1,5 do 2 godzin. Jeśli chodzi o sukcesy, o w zeszłym roku zostałem mistrzem Polski szkół podstawowych. Moim wzorem jest Jasper Philipsen i był Peter Sagan, który już zakończył karierę. Czuję się dobrze w sprintach dlatego podziwiam tych kolarzy. Chciałbym być zawodowym zawodnikiem, zobaczymy, co życie przyniesie. Na razie myślę o łączeniu sportu i nauki, idę do szkoły Mistrzostwa Sportowego do Świdnicy.
Wśród młodziczek bezkonkurencyjna była Lena Ruszkiewicz, choć nie wygrała ostatniego wyścigu, przyjeżdżając na metę druga.
- Ciężki był ostatni wyścig, było wiele ataków – mówi Lena Ruszkiewicz. - Choć wiedziałem, że te, które odjeżdżały, nie zagrożą mi, ja pilnowałam inne i udało się wygrać. Jeżdżę od 8 lat, do klubu przyprowadzili mnie rodzice. Teraz moim wzorem jest Kasia Niewiadoma. Jeżdżę sama i w klubie, to dziennie około 40 km. W TdP jechałam już trzy lata w młodszej kategorii, wreszcie udało mi się wygrać, ale było ciężko. Jestem z Rybnika, idę teraz do 8. klasy. A przyszłość? Zobaczymy, myślę, że pójdę do liceum.
Młodzicy, Kraków: 1. Oliwier Bojnarowicz (Mat Sobótka), 2. Mikołaj Klaczkowski (Azalia Brzoza Królewska), 3. Stanisław Wrona (Mat Sobótka). Generalna: 1. Bojnarowicz 205 pkt., 2. Klaczkowski 188, 3. Marcel Paterski (Victoria Jarocin) 186.
Młodziczki, Kraków: 1. Maria Szołucha (Kolarz Nadarzyn), 2. Lena Ruszkiewicz (Avatar Silesia Team), 3. Julia Kowerka (Kwisa Lubań). Generalna: 1. Ruszkiewicz 210, 2. Kowerko 196, 3. Maria Szołucha (Kolarz Nadarzyn) 193.
Żacy, Kraków: 1. Oliver Kujawa (Tarnovia), 2. Igor Kędziora (Tarnovia), 3. Adrian Mirkowski (Stajnia Rowerowa Inter Cars Team). Generalna: 1. Kujawa 220, 2. Kędziora 190, 3. Kajetan Ciupiński (Kolarz Nadarzyn) 181.
Żakinie, Kraków: 1. Gabriela Skrzypczak (Cartusia), 2. Marta Sekta (Avatar), 3. Łucja Stelmach (Ziemia Darłowska). Generalna: 1. Sekta 220, 2. Skrzypczak 195, 3. Kesja Kolbusz (niezrzeszona) 178.
