https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na trasie Kraków - Olkusz

Katarzyna Ponikowska
Katarzyna Ponikowska
Trzech młodych mężczyzn nie żyje, a czwarty walczy o życie w szpitalu. To wynik tragicznego wypadku, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Zederman (gm. Olkusz).

W nocy z piątku na sobotę, około godz. 3.45 na drodze krajowej nr 94 na trasie Kraków - Olkusz w miejscowości Zederman tir wjechał w czterech młodych mężczyzn od 19 do 24 lat. - Siła uderzenia była tak duża, że dwóch z nich znalazło się na przeciwległym pasie. Pech chciał, że z przeciwnej strony jechał akurat samochód dostawczy. Nie zdążył wyhamować i wjechała w mężczyzn - relacjonuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Jeden z mężczyzn zginął na miejscu. Trzech zostało przewiezionych do szpitali. Dwie osoby zmarły, mimo pomocy medycznej. Czwarty walczy o życie. Mężczyźni byli mieszkańcami Zedermana i okolicznych miejscowości.

Policjanci ustalają przyczyny wypadku. 29-letni kierowca tira i 44-letni kierowca samochodu dostawczego byli trzeźwi.

Droga nr 94 jest już przejezdna.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
magda
to co zdarzylo sie tym mlodym ludziom to potworna tragedia i bol dla bliskich ,szkoda ludzi ktorzy tak naprawde dopiero zaczynali dorosle zycie,ale oni sami nie wykazali sie ostroznoiscia ,zlekcewazyli niebezpieczenstwo przebywania noca na drodze.za rowem jest chodnik,czemu wybrali droge?kto sie ich spodziewal tam o tej porze,musieli wracac z pubu i nie pili tam herbaty wiec zapomnieli o ostroznosci,kierowca z przeciwnej strony tez nie spodziewal sie lezacych na jego pasie ludzi tyle co potaconych przez tira,z tym podwozeniem mlodych nietrzezwych ludzi w nocy...nie pleć!! juz widze jak ty to robisz!!nikt nie oczernia tych ludzi ale wydaje sie ze zgineli na wlasne zyczenie i moze to bedzie przestroga dla podobnie zachowujacych sie noca na drodze
M
Marcin
Do RCKU .Popierwsze widziałem jak szli bo 5 min wcześniej ich omijałem szli po złej stronie mogę to zeznać nawet w sądzie jak bedzie taka potrzeba.Ty masz nasrane w głowie i to zdrowo zatrzymać się i ich podwieść i co jeszcze może im loda zrobić .Jest noc 3.40 jade sam i mam sie zatrzymać przed grupą kilku pijanych łebuni i im zaproponowąć podwózkę,albo jak piszesz UPOMNIEĆ a oni zapewne bedąc pod wpływem alkocholu napewno by to zrozumieli raczej by skopali auto i mnie.A ty skoro jesteś ich takim dobrym kolegą dlaczego nie byłeś z nimi mama ci nie pozwoliła iść na impezę,może ty byś ich uratował.Nie jesteś obiektywny w tym co piszesz bo bronisz ich a oni narobili tylko kłopotu rodzinie, i kierowcom którzy na nich najechali bo teraz będą ciągani po policjach,prokuratorach ,sądach,.Może kiedyś dorośniesz i będziesz miał też taką sytułację na drodze że ktoś ci wlezie wówczas zrozumiesz jak to jest być po drugiej stronie.
A tak na marginesie to też mi jest szkoda tych młodych, ale widać do picia alkocholu nie dorośli.
R
RCKU
aaa jasne jakoś narazie nie wiadomo jak szli wiec nie gadaj po pierwsze a po drugie jak widzi sie na drodzę młodych ludzi widać że na%%% to sie wysyła światłami sygnały do innych kierowców że coś jest nie tak i każdy by zwolnił . a po drugie tak z TRUDEM ich omijałeś mogłeś się zatrzymać jak wiedziałeś że jest tam nie bezpiecznie i ..podwieź ich troche lub ich jakoś upomnieć ..ale wolisz komentować my jak zawsze jedziemy ...i widzimy MŁodzież to dajemy cynk światłami wiec twoja wypowiedz jest " noł comet" jak to powiem

znałam ich osobiście...!! wiec wiem...jacy byli Paweł.. Michał !! zawsze w mojej pamięci nie raz upieczemy nalesniki razem!! (*)
D
DOROTA
do P prosze Cie o tel byłam ich bliską przyjaciółką chciał bym się cos dowiedzieć, będę wdzięczna jak zadzwonisz 515179460
p
profesjonalny kierowca
Po zapadnięciu zmroku, wszyscy piesi poruszający się poboczami dróg POWINNI ubierać kamizelki odblaskowe. Piesi nie zdają sobie sprawy z tego, że kierowcy ich nie widzą!!! Trzeba zmienić prawo drogowe: WPROWADZIĆ OBOWIĄZKOWE KAMIZELKI ODBLASKOWE! Taką kamizelkę można złożyć i schować do kieszeni. Po złożeniu zajmuje bardzo niewiele miejsca i nie robi kłopotu. Brak takiej kamizelki powinien być karany mandatem. Wtedy skończą się niepotrzebne tragedie.
P
Przepraszam
Komentarze są przy drugim artykule o tym wypadku.
p
pan rafal
Jadac vanem przy 70 km/h nie ma mozliwosci zatrzymac pojazd na odcinku kilku metrow-bo tyle nie wiecej, mial koerowca od momentu w ktorym dostrzegl osobe lezaca na asfalcie w ciemnym ubraniu. wspolczucia dla wszystkich dotknietych ta tragedia. pozostaje jeszcze kwestia bezpieczenstwa polskich drog, ktorego poziom pozostawia wiele do zyczenia...
C
Cenzura.
Zdjęto komentarze o bzdurnych tablicach unijnych,na które są pieniądze.A brak na 100 m chodnika w Zedermanie.
j
józio z Krakowa
Każdy kto jeździ nocami i nie tylko -spotyka na drodze grupkę osób poruszających sie nieprawidłowo-w tej grupie czesto znajduje sie chociaż jedna osoba drwiąca sobie z przepisów-wydaje sie jej ze jest bohaterem-a jak sie to konczy -to wiadomo-sam miewałem takie przypadki-niekiedy osoby wykonywały takie odruch straszenia -bezmózgowiec nie wiedział na co naraża pojazdy jadące-ALE SZCZEŚCIE GDY TO SIE KONĆZY DOBRZE -NIE TAK JAK W ZEDERMANIE
!!!
Nie oceniajmy jeżeli nie wiemy jaka jest prawda, każdy mógł zawinić w tym przypadku. uszanujmy ból ich rodzin a nie wyrażajmy raniących osądów
.
niestety droga jest jak jest powinna być obwodnica do Krakowa ale jej nie ma. Zarówno pieszy jak i kierowca nie ma gdzie się wycofać i może dlatego takie ważne są te ograniczenia prędkości...
G
Gość
Niestety nie wszędzie są chodniki tam nie było ...
.
tak to jest jak sie po pijanemu wraca z imprezy, bo w zedermanie przy drodze jest row a za tym rowem jest chodnik, czyli to ich wina byla bo pewnie szli draga...
M
Marcin
Miałem troche wiecej szczęscia wyjechałem z olkusza ok 3,30 w nocy do krakowa jechalem samochodem osobowym a zazwyczaj poruszam sie dostawczym , tę grupkę chłopaków udało mi się ominąć ok 5 min przed ciężarówką szli po złej stronie w kierunku krakowa mijalem ich w okolicy kogutka kilku szlo poza linią ciągłą lub przerywaną poboczem a jeden ulicą, autem osobowym z trudem ominolem tego jednego,co szedł ulicą gdybym jechal dostawczakiem byl bym tym co na niego wpadł.W ostatniej chwili zauwazyłem chłopaka idacego ulica w spodniach chyba ciemnych i w jasnym podkoszulku wogule ich nie było widać,juz dawno tak sie nie wystraszyłem.Wyrazy współczucia dla rodzin i kierowców.
p
p
bylem tam przed policja i straza masakra
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska