https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczne skutki pożaru kontenera mieszkalnego w Siemiechowie. Nie udało się uratować życia 61-letniego mężczyzny

Paweł Chwał
Działania ratownicze strażaków w kontenerze mieszkalnym w Siemiechowie
Działania ratownicze strażaków w kontenerze mieszkalnym w Siemiechowie PSP w Tarnowie
Nie żyje 61-letni mężczyzna, który mieszkał w zaadaptowanym na cele mieszkalne kontenerze w Siemiechowie koło Gromnika (pow. tarnowski). W budynku wybuchł pożar. Poszkodowanego wynieśli ze środka strażacy. Niestety, nie udało się go uratować.

Strażacy w akcji. Kłęby duszącego dymu w budynku

Zgłoszenie o pożarze w Siemiechowie wpłynęło na stanowisko kierowania tarnowskiej PSP w poniedziałek (11 listopada) o godz. 21.18. Gdy na miejsce przybyli strażacy ogień był już przygaszony, ale w budynku panowało bardzo duże zadymienie, związane m.in. z tlącą się wełną, która służyła do izolacji ścian. W środku znajdował się piec typu koza.

Strażacy weszli do budynku ubrani w aparaty ochrony górnych dróg oddechowych. Wynieśli na zewnątrz 61-letniego mężczyznę. Był nieprzytomny. Poszkodowany został przekazany obecnemu na miejscu Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Podjęte działania przez ratowników nie przyniosły jednak skutku. Życia mężczyzny nie udało się uratować.

- Nie mamy tutaj do czynienia z działaniem osób trzecich, ale z tragicznym wypadkiem. Stąd prokurator odstąpił od dalszych czynności w tej sprawie – relacjonuje asp. Sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Przyczyny pożaru ustala policja. Działania strażaków zakończyły się po ok. 1,5 godzinie – przed godz. 23. W akcji uczestniczyły zastępy z OSP: Siemiechów, Gromnik i Chojnik, a także z posterunku PSP w Siedliskach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska