
7. W bardzo trudnej sytuacji zalazły się firmy świadczące niektóre usługi (jak salony fryzjerskie, kosmetyczne itp.) – w sumie ponad 306 tys. firm (w tym 301 tys. mikro) i 500 tys. pracowników.

6. W praktyce nie działają centra handlowe, w których swoje sklepy i punkty usługowe mają mikro i mali przedsiębiorcy; w sumie restrykcje związane z koronawirusem dotknęły 550 tys. firm handlu detalicznego (z czego 538 tys. to mikro) – wyjątkiem są (przynajmniej na razie) tylko te, które handlują żywnością oraz apteki. Ograniczenia dotyczą placówek zatrudniających blisko 2 milionów pracowników.

5. Radykalnie okrojona jest działalność 410 tys. firm (w tym 392 tys. mikro) prowadzących szeroko pojętą działalność hotelarską, w tym hosteli, pensjonatów, schronisk. Pracuje w nich lub dla nich blisko 700 tys. osób.

4. Leży prywatny transport, którym zajmuje się na co dzień 242 tys. firm w Polsce, w tym 237 tys. mikro i blisko 4 tys. małych; najgorzej mają te działające w branży przewozu osób: na nielicznych ocalałych trasach międzynarodowych mogą jedynie zwozić Polaków do kraju (głównie z Niemiec), a ruch krajowy zmniejszył się w rejonach turystycznych, jak Małopolska, nawet o 90 procent. Spadki w ruchu lokalnym też przekraczają 50 procent – nie tylko z braku turystów, ale też z powodu zamknięcia szkół (nie jeżdżą dzieci i młodzież) i ograniczonej lub zawieszonej aktywności wielu firm (nie jeżdżą dorośli).