

Jan Grzesiak „Rozboje sceniczne. Wystąpienia publiczne bez tremy”, Onepress, 2020
Wśród ponad większości profesji na świecie nie ma takiej, w której nie korzystałoby się z głosu, ciała i gestów do komunikowania się z innymi. Nie ma takiego kontekstu, w którym nie używano by intonacji albo rąk do przekazania informacji. Nie ma miłości bez spojrzeń, podpisania kontraktu bez entuzjazmu kontrahenta, wychowania dzieci bez zabaw i gier – to oznacza, że aktorstwo jest wszędzie. Jan Grzesiak, autor poradnika „Rozboje sceniczne. Wystąpienia publiczne bez tremy”, to aktor i trener, który realizuje się przez pracę z ludźmi, szkoląc ich i grając na scenie. Jak nikt inny potrafi skłonić ludzi do uzewnętrzniania emocji, pozbycia się blokad, otwarcia na własne wnętrze. Na kartach swej książki uczy innych, jak w praktyce wykorzystywać poszczególne umiejętności aktorskie, takie jak charyzma, kreatywność, wystąpienia publiczne czy ekspresja emocjonalna. Jego książka jest pełna humoru, energii i wiedzy. Jej lektura pomoże przełamać niechęć wobec publicznych wystąpień, pozwoli panować nad oddechem, modulować głos i odpowiednio go emitować oraz wykorzystywać w wystąpieniach mowę ciała.

Teresa Kowalik i Przemysław Słowiński „Czas dobiega końca. Wielkie przepowiednie dla Polski i świata”, Fronda, 2020
Kiedy nadciąga potężne tsunami finansowe albo nieznany wirus zaczyna dyktować warunki całemu światu, zaczynamy szukać nadziei na przyszłość w starych proroctwach. Niestety, okazuje się, że raczej czarno malują one przyszłość ludzkości i wieszczą koniec bezpiecznego świata, który znamy. Przekonuje nas o tym książka, w której Teresa Kowalik i Przemysław Słowiński zebrali proroctwa ponad 80 wizjonerów ze wszystkich kontynentów oraz ponad 100 przesłań i przepowiedni. Książka stanowi wielki zbiór proroctw dla Polski i świata - dla tych, którzy z ciekawości chcą zajrzeć za zasłonę czasu, ale i dla tych, którzy zgłębiając napomnienia, zapragną odmienić swoje życie. „Czas dobiega końca” uwzględnia chociażby głośne ostatnio wizje z Trevignano Romano, dotyczące koronawirusa, jak również przepowiednie arcybiskupa Fultona Sheena dotyczące komunizmu. Poeci i pisarze, kapłani i mniszki. Biskupi, mistycy i stygmatycy - wizjonerzy podziwiani i zapomniani. Zwykłe gospodynie domowe i niepiśmienni pastuszkowie, przed którymi nikt nie uchylał kapelusza. Wierne dzieci Kościoła katolickiego i ci błądzący po duchowych manowcach. Co udało się im dostrzec poza horyzontem zdarzeń?

Mark Boyle „Offline”, Wydawnictwo Mova, 2020
Życie bez konta bankowego, dochodów i pieniędzy miało być jedynie rocznym eksperymentem, na który w 2008 roku zdecydował się Irlandczyk Mark Boyle. Eksperyment szybko stał się jednak sposobem na życie, dzięki któremu początkujący biznesmen odnalazł spokój i szczęście. Gołymi rękami zbudował dom, nauczył się rozpalać ogień i czerpać wodę ze strumienia. Idealnie odnalazł się w prostym życiu, podległym rytmom słońca i pór roku. Jego powrót do źródeł wzbudza głęboką refleksję nad istotą człowieczeństwa w czasach, kiedy granice między człowiekiem i maszyną coraz bardziej się zacierają. Swoją historią przemiany Boyle inspiruje i zachęca do zwolnienia tempa oraz korzystania z prawdziwych uroków spokojnego życia. Irlandczyk w swojej książce dzieli się wnioskami, które skłoniły go do „powrotu do korzeni” oraz osobistą podróżą w poszukiwaniu sensu życia i pielęgnowaniem człowieczeństwa bez udziału urządzeń elektronicznych. Jego pełna otwartości i podszyta poczuciem humoru opowieść skłania do refleksji: czy jestem w stanie przełączyć się na tryb offline? Czy poczucie wygody zatraca we mnie radość z codziennych czynności? Jakie działania mogę podjąć, aby bliżej połączyć się ze światem i otaczającymi mnie ludźmi?