https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turystyczne centra świecą pustkami

Emilia Drożdż
Otwarte w ub.r. Centra Informacji Turystycznej w kilku miejscowościach większość czasu pozostają puste. Niektórych przez kilka dni nie odwiedza żaden turysta. - Sporadycznie widzę tam jakąś wycieczkę szkolną, a w weekendy po kilka indywidualnych osób - mówi młoda mieszkanka Limanowej o biurze CIT w przebudowanym na rynku tzw. buzodromie.

Czytaj też: Mszana Dolna: awantura o mandaty radnych

- Jeżdżę Jagiellońską dwa razy dziennie na rowerze i nie zauważyłem tam jeszcze ani jednej wchodzącej osoby - wtóruje rowerzysta z Nowego Sącza.

Lokale świecą pustką, choć mieszczą się w reprezentacyjnych centrach miejscowości. Pracownicy CIT przyznają, że większy ruch jest tylko w sezonie letnim i zimowym.

- W wakacje obsługujemy nawet 150 osób dziennie - podaje Małgorzata Pawłowska-Florian, kierownik sądeckiego CIT.

Poza sezonem, ruch topnieje do ok. 30 osób. Przeciętnie wypada więc 3 na godzinę.
Anna Bochenek z CIT w Bieczu doliczyła się od lipca do grudnia ubiegłego roku 700 turystów. Od stycznia do kwietnia pojawiło się ich zaledwie 36.

- Odbieramy za to sporo telefonów i maili z pytaniami klientów - nadmienia Bochenek.

Do CIT w Sękowej od otwarcia w listopadzie zagląda zaledwie kilku turystów w tygodnia. Największy ruch jest tylko krynickim biurze. Nawet poza sezonem przewija się ok. 100 osób dziennie, w tym wielu obcokrajowców. Klienci biur IT pytają głównie o szlaki turystyki pieszej, stoki narciarskie i bazę hotelowo-gastronomiczną w okolicy. Pracownicy liczą, że z czasem korzystanie z ich pomocy stanie się powszechne.

- Kiedy pod koniec lat 90. otwieraliśmy lokal przy Piotra Skargi, mieliśmy kilkukrotnie mniejszy ruch - dodaje Pawłowska-Florian.

Anna Niedźwieńska, zastępca dyrektora Departamentu Turystyki, Sportu i Promocji Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie (współtworzy z gminami CIT) przekonuje, że mimo małej frekwencji, wszystkie biura powinny nadal działać, gdyż tworzą "ujednolicony system informacji turystycznej". Sugeruje jednak dostosowanie czasu pracy do natężenia ruchu.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bubans
ani z Europy ! czymsię możecie pochwalić? brudem na ulicach syfem w powietrzu wypuszczonym? no czym pytam się? Jak wygląda wjazd do sącza od strony wielopola? jaki smród sie niesie! plastik guma! dobrze że ptak ogrodził ten swój Szrot! Bo kiedyś to była wizytówka! Szrot uptaka Syf w sączu! wielkie sądeckie Korporacje zatrudniają jak w kołchozach za miszke ryżu! na osiedlach przesiadują młodzi skazani na patologie! Komu tu co pokazywać! Jak w tym sączutylko praca jest dla urzędników a dla normalnych obywateli nawet prądu brakuje na ulicach! za niedługobędą artykuływ gazetach napadli mnie na Lwowskiej było ciemn, jak by ktoś zgasił wszystkie latarnie!
m
mk
Ważne ze znajomi znanych ludzi mają prace. A kto by sie tam przejmował ze turysci nie korzystają z CIT, jak urzędy przeciez tez nie są dla obywateli.

We wakacje zatrudnić studentki jak jest ruch i tyle
Z
Z
to kompromitacja. W oknach wiszą szaliki dla kiboli i inne gadżety Sandecji i to jest cała oferta CIT. Poza tym dla kogo właściwie miałoby być takie centrum jak do Sącza czy Limanowej żadni turyści praktycznie nie przyjeżdżają a co najwyżej przejeżdżają?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska